zgadzam się, film typowo dla dzieci. Ja się wynudziłam i wyłączyłam w połowie, chyba jestem na to za stara ;)

Garfield i Przyjaciele to typowa bajka dla 5 latków, nie wiem czemu ją tak każdy wychwala

Wzruszyłem się. Moja wypowiedź sprzed 10 lat, została przywrócona do życia, w międzyczasie ze dwa razy zdążyłem się stać innym człowiekiem. Ale luz. Z serialem o Garfieldzie wciąż mam dobre wspomnienia, chociaż w sumie jestem ciekaw czy przetrwał próbę czasu :D

Dzień Dobry, z tej strony znowu ja. Minęło sporo czasu, z pewnością zapomniałeś o tym co pisałem, ale chciałbym coś wytłumaczyć. Ja wiem że to nie jest normalne ale założenie konta na Filmweb zrobiło ze mnie aroganckiego człowieka. Kiedyś miałem wielką obsesję na punkcie obrony swojego zdania. Nawet te "kiedyś" to było parę miesięcy temu. Denerwuje mnie kiedy ktoś robi arcydzieło z czegoś czego nie lubię bądź krytykuje coś co lubie. Każdy ma prawo do własnej opinii, ja mam prawo lubić film, ty masz prawo go nie lubić jednak nie mam prawa atakować ludzi i wmawiać im że nie mają racji. Tobie nic tak złego nie napisałem ale czasami dochodzę do wniosku że jeśli kiedykolwiek atakowalem jakieś forum to taki był mój cel pisania. Najbardziej mnie boli że nie mam odpowiednich argumentów do obrony bądź krytyki serialu czy filmu, a i mam taką krótkotrwałą pamięć że od razu zapominam co oglądam. Ja na Garfieldach aktorskich, tych 3D (Koty góra, festyn humoru, kot prawdziwy) się wychowałem. Moim zdaniem te filmy były świetne i nie rozumiałem krytyki. Teraz pewnie gdybym wrócił po latach by mi się nadal spodobały. "Garfield and friends" parę lat temu nie wydawał mi się niczym specjalnym. To była dobra kreskówka ale bez przesady. Rok temu nadrobiłem całość (no to co było z dubbingiem) i uważam że jest naprawdę dobra i zdecydowanie najlepsza rzecz z tą postacią.