Film genialny,opowiada o lojalności,o którą tak trudno w dzisiejszych czasach...

Mi sie zajebiscie podobał, chociaz wtedy kiedy Ghost Dog czaił sie ze snajperą to juz bylo przekłamanie kodeksu bushido. Bylo kilka jeszcze przeklaman w filmie ale jako film akcji jest ok. RZA ttez fajnie wyglądal w okularach XD

Mam do Was pytanie i zarazem prośbę:
Czy znacie filmy podobne do Ghost Doga? Jeśli tak to czy moglibyście je wskazać?
Ja do podobnych zaliczam np. Leona Zawodowca, jakie wy byście wskazali?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[A film oczywiście świetny. 9/10]

Klub do, którego bohater przyjeżdża przed skradzeniem nowych ubrań nazywa się"Liquid Swords". Taki sam tytuł nosi pierwsz płyta rapera GZA, wyprodukowana przez RZA, który jest autorem muzyki do filmu.


to jest druga plyta GZA pierwsza to Words from the Genius

Od razu uprzedzam - proszę się nie śmiać i zastanowić nad moją tezą, bo wbrew pozorom wydaje się być prawdopodobna :)
Chodzi mi o wątek z lodami. Czy nie ma on może charakteru rasistowskiego? Waniliowe lody to biali, a czekoladowe to Murzyni. W końcu to rozmowa dwóch Murzynów którzy twierdzą, że czarne są lepsze od...

Film moim zdaniem jest totalną porażką, straszliwie nudny, a do tego z grubaska Whitaker'a zrobili samuraja :) Te jego ciapowate ruchy idealnie nadają się do nakręcenia filmu parodii o samurajach. Uważam, że jest on świetnym aktorem, ale do takich ról w ogóle się nie nadaje. Moja ocena to 5/10

Film z Gazetą Wyborczą za 6,99 zł

Jeśli ktoś zna cała listę filmów to prosilbym o jej podanie

Mimo, że nigdy wcześniej nie miałem kontaktu z filmami Jarmuscha (poza lekcjami filozofii, gdzie nauczyciel zaznajomił nas z kilkoma scenami tego dzieła), to jednak "Ghost Dog" dużo nam mówi o stylu tego reżysera. Powolność, niezwykle specyficzne zdjęcia, minimalizm (choć nie na skalę Van Santa) czy zabawne dialogi to...

Film ma wolne tempo, ale nie jest jak dla mnie wcale nudny. Wciąga. Podoba mi się jarmuschowski minimalizm, a w tym filmie osiąga swe apogeum.
Niektóre dialogi wprost rozwalają, jak ten (cytuję z pamięci):
"Ty czerwonoskóry czarnuchu". Polecam!

9/10

Zupełnie mi się ten film nie podobał! Pomijam fabułę, która była baaaardzo mało skomlikowana, raczej prosta i naiwna... ale za cholere nie potrafiłem uwierzyć w kreowaną przez Foresta rolę! Ten koleś nie pasuje mi do Samuraja, już bardziej widziałbym w tej roli Jasia Fasolę. Jest typem ciepłej kluchy, powinien grać...

Widzowie tego filmu dzielą się na dwie grupy: na tych, co uważają go za totalną kichę bez fabuły i na tych, co mają go za film oryginalny, fantastyczny, wybitny. Ja zaliczam się do tych drugich. Jarmusch wspaniale ukazał życie samotnego hitmana, działającego według samurajskiego kodeksu. Pięknie zrealizowany film....

...ani inne nagrody, ale spójrzmy prawdzie w oczy: reżyser chciał, ale nie umiał. Klimat jest tak poszarpany, świat empiryczny tak niespójny... aż w oczy kole! Mafia, która nie ma na czynsz, a jeździ limą, głowa rodziny mafijnej rapująca Public Enemy (!) i sam aktor grający Ghost Doga - no proszę... ten dziadek, który...

Niby realizacja hollywoodzka, a jednak bardzo Jarmuschowski. Genialny Forest Whitaker i ten jego jedyny przyjaciel, z którym pozornie nie może się porozumieć, a jednak tylko on naprawdę go rozumie. No coś wspaniałego.

Muzyka świetna - 'ulepszała' już doskonały klimat.

Ten film jest po prostu....po prostu....11/10

dla mnie film jest jednym z lepszych filmow ktore nakrecono. jest normalny a nie ze caly czas rozpierducha, szafy lataja i gowno z filmu da sie wyciagnac.

To mój ulubiony amerykański film!
Jednocześnie to jedyne dzieło przeciętnego reżysera J Jarmuscha które da się oglądać.
Nie zgadzam się z tymi co psioczą na ten film, widać że wychowaliście się na muzyce białych i nic nie wiecie o życiu Afroamerykanów czy np. imigrantów z Haiti.
Jarmuż świetnie tu wyśmiał skostniałą...

film rozczarowuje po tych wszystkich przychylnych wypowiedziach spodziewalem sie czegos o wiele lepszego, filmu nie polecam

ten film ma w sobie to coś co sprawia, że z przyjemnością go oglądam. Niewątpliwie głównym atutem jest ukazanie historii o samuraju w dzisiejszym świecie, co było oryginalnym pomysłem. Wspaniale dobrana muzyka, pozwalająca jeszcze bardziej wgłębić sie w ten szary, ale jakże niecodzienny świat. Powolna akcja i miejscami...

Jarmush szanuje fanów, stąd nawiązanie do filmu "Dead Man".