Najnowsza część Godzili obwiwała mnóstwo efektów specjalnych które zdominowały prawie film .Ogromni Tytani jak walczą to przebierają
w środkach gdy już dojdzie do walki to co zajduję się na ich drodze rozlatują się w pył a że walczy trochę tytanu na ekranie
można powiedzieć że mamy efekty do potęgi .I dla mnie jest tu chaos dla mnie te sceny akcji giną we własnym świecie to wszystko
się narzuca na siebie co powoduje zmęcznenie .Chyba gdybym oglądał ten film w kinie może było by lepiej duży ekran i może to by się
rozłozyło jakie lub wprawiło by mnie zawrót głowy .Tak kiedyś miałem na której częsci Transformerów że film był naszpikowany ostrymi
efektami że chyba nigdy nie cieszyłem że wyszłem z kina by popatrzec na coś innego .Przy Godzilli miałem to samo że już nie
patrzyłem który to tytan walczy czy jestem Godzilla w danym momencie. Chyba dla mnie jak by nie było aktorów to film chyba by nic
nie stracił.
A teraz z innej bęczki film oglądałem dzis na HBO o godz 12 ale film też widziałem na HBO w dniu premiery .Ale chyba już wtedy
film mnie odpychał ale pamiętam że film byl z lektorem nawet chyba czytał jeden z mych ulubiony Lektorów Piotr Borowiec
jakie było moje z dziwnie że emisja o 12 była z dubbingiem .Tak se myślałem po co czy to film jest dla dzieci .Nie wiem czy
w kinach była wersja dubbingowa No ale juz Godzilla to chyba przesiadzili .4/10