Ta część zbliżyła sie najbardziej do starych cześci Godzilli. Fakt mogli sobie darować tą dziewczynkę ratującą sytuacje. To był żałosne troche ale całość idzie w dobrą stronę.
Jeszcze co do starych części to jako dziecko też dużo bardziej je przezywałem.

Mi sie jako FILMY te nowe o wiele bardziej podobają, czekam az Godzilla bedzie przez caly film na ekranie, a juz jest dobrze

Z całym szacunkiem, ale to Ty.... to tricki z potworami nie robią już na Tobie wrażenia. Przyczyną tego jest upływ czasu oraz to, że w dzisiejszych czasach wszystkiego jest dużo, dużo, dużo....

Osobiście muszę przyznać, że pomimo tego "smrodu" jaki ciągnie się za wszystkimi filmami z Godzillą w tytule, autentycznie amerykańskie produkcje wizualnie spełniły moje dziecięce marzenia o majestatycznym ukazaniu kaiju, a nie jedynie aktorów ubranych w ciężkie, gumowe stroje.

otoz to, wreszcie te legendarne potwory doczekały się godnego przedstawienia ich na ekranie

Ghidorah wreszcie zasłużył na tytuł króla - w starych filmach często był poniewierany jak ostatnia... ścierka, ot choćby w Destroy All Monsters - to był istny zbiorowy gwałt na trójgłowym kaiju, w wykonaniu gangu z Monster Island XD . A w KOTM jego gargantuiczna postawa oraz zdolności wzbudzają prawdziwą grozę i pożogę. Czuć, że kroczy za nim śmierć i zniszczenie...
Rodan i Godzilla - to po prostu nasi starzy, dobrzy znajomi w swoich ikonicznych wizerunkach, po przejściu lekkiego liftingu, który nadał im bardziej unikalnego i niepowtarzalnego charakteru względem poprzednich wcieleń. Stoją po innych stronach barykady, ale koniec końców wychodzą z opresji obronnym pazurem ;-)
Mothra - doprawdy zaszła tu "dobra zmiana" - przynajmniej dla mnie. Królowa Potworów już nie przypomina latającej maskotki, którą chciało się mocno przytulić, tylko prawdziwą, insektoidalną wojowniczkę. Nawet, jeśli jej odnóża dla niektórych mogą być odpychające, to w pełni spełniają swoją funkcję (i jeszcze to żądło w odwłoku - jak wyście mnie zaimponowali w tej chwili...), a żeby tradycji stało się zadość - Mosura Kamikaze!
Różni ludzie, mogą mówić różne rzeczy o tym filmie, ale to jak wygląda i smakuje w odbiorze dla takiego zwyczajnego fana jak ja, hmm... poezja wyczucia smaku klasycznych filmów TOHO.

Pozdro