Jeśli powstanie, bo rozbuchana pełna legendarnych potworów część druga może nie przypaść fanom do gustu tak jak odświeżona, paranaukowa i stonowana jedynka. Czasem więcej nie znaczy lepiej (o czym przekonaliśmy się przy okazji "Spider-mana 3").
Ale jeśli sukces będzie to naturalne wydaje się powstanie części 3. Wielu czeka na starcie Godzilli z King Kongiem, ale moim zdaniem to nie ta sama kategoria wagowa i ich starcie byłoby po prostu nieciekawe.
Moim zdaniem najpotężniejszym wrogiem Godzilli była KOSMOGODZILLA. Film z nią oglądałem jako pierwszy i walka pomiędzy potworami była najbardziej zacięta i ...najdłuższa. Pomimo że Godzilli pomagała Mechagodzilla starcie trwałowyjątkowo długo i dopiero zniszczenie kryształów na grzbiecie Kosmogodzilli przechyliło szalę zwycięstwa. Trzeba pamiętać, że "pikanterii" dodawał fakt, że Kosmogodzilla porwała małego ulubieńca Godzilli co wprawiło ja w wściekłość.
Tematyka w nowym filmie mogłaby podobna. Jakaś tam nowa Godzilla rywalizuje o opiekę nad małą zillą. Takie starcie matek zastępczych.
Druga propozycja to BIOLANTE (sama nazwa powoduje ciary) czyli hydbryda rośliny, zwierzęcia i genów tragicznie zmarłej córki naukowca. Czy potrzeba większego materiału dramatycznego na film?
Idealnym wyborem byłby też Destroyah, czyli potwór, który zabił oryginalną Godzillę
O ile pamiętam w filmie "Godzilla kontrr Destruktor" to Godzilla "grzała się od środka przez jakieś nuklearne reakcje i od początku filmu była skazana na śmierć. Taki fatalizm.
Trójka jako trzeci odrębny film raczej nie powstanie, King of the Monsters ma być apokalipsą. Trzeci film z Monsterverse to Godzilla vs King Kong ale i ten projekt wisi na włosku. Monsterverse/ Godzillaverse nie powinno być paranaukowe tylko soft-fantasy. Tak że o ile byłaby ta część trzecia Spacegodzilla i Biollante nie wchodzą w grę, a Destroyah byłby zbyt pospolity. W trzecim filmie widziałbym Gigana jako Monstercyborga jako wprowadzenie do Obcych, a co za tym idzie Cthulhu.
Gigan mógłby zyskać w filmie przydomek Spacegodzilla, też dobre byłoby gdyby Gigan był zbudowany na bazie klonu Godzilli stworzonego przez Obcych - dwie pieczenie na jednym...
Godzilla vs King Kong to 4 film nie trzeci to po pierwsze. Druga sprawa to że film z king kongiem jest kręcony i jego premiera ma sie odbyć w następnym roku wiec nie wisi na włosku.
Pierwsza część była jednak bardzo paranaukowa, a daleka od fantasy (rodowód potworów). Sądzę, że współczesna publika łyknie prędzej naciąganą paranaukowość niż jakieś mistycy z strażniczkami Mothry".