całkiem niezły film , dodam jednak ze nigdy nie bylem fanem jakiejkolwiek Godzilli, muszę jednak przyznać, ze rozmach z jakim zrobiony jest ten film momentami wbija w fotel, szkoda tylko ze trochę mało Godzilli w Godzilli ;) ale film świetny robi wrażenie
ale do tego musi mieć ciekawe postaci, łączące je relacje, konflikty itp. A tu było z tym słabiutko, niemrawo, miejscami nieznośnie melodramatycznie. Dobrym przykładem niezgrabności twórców w tym zakresie, jest postać grana przez Watanabe, która miała zyskać "głębię emocjonalną" poprzez śmierć ojca w Hiroshimie. W...
Godzilla z 1998 roku niestety była dużo lepsza. Efekty specjalne ze starej amerykańskiej Godzilli
wcale nie wyglądały gorzej jak w tej nowej. Niszczenie miasta wyglądało wręcz fatalnie, tak jak w
japońskich piewowzorach. Brak pieniędzy było widać niemal w co drugim ujęciu. Przez cały film
czułem się jakby ktoś...
Po Strefa X miałem wielkie nadzieje dla tego reżysera !
Niestety poszedł tą drogą co wielu, na łatwiznę...
Zapraszam do posłuchania moich bitów na samplach z muzyki z filmów z Godzillą z różnych lat :p zzzz.. miłego.. :)
https://www.youtube.com/watch?v=4caRsYU2tE8&list=PLlj5A__p-OjLsZlFX1-2_LbrYmav3R WJ0
film o Godzilli trwa 2 godziny i 3 minuty zaś sam potwór pojawia sie tylko na 11 minut. Beznadziejne wątki ludzi zabrały 90% czasu filmowego. O czym był ten film, o ludziach czy Godzilli?
wersja z 1998 dużo lepsza. Godzilla z 1998 posiada lepszy klimat i lepszą akcję. Ta godzilla ma jednak lepsze efekty , ale efekty to za mało....
Tak tandetnej wersji Godzilli nie pamiętają najstarsi miłośnicy kina. Nawet produkcje japońskie z lat 60-tych archaiczne i "zabawkowe" w sposobie realizacji są dużo lepsze od wersji z 2014. Co oni zrobili z Godzilli? Jak Ona wygląda? Co za płytka fabuła. Pierwsza godzina filmu - nic się nie dzieje, nudy. Film o...
Nie dość że odgrzewany kotlet to taki sam bez sensu jaki był oryginał skośnookich. Kto wymyśiłl Godzillę to musiał nie małe mieć problemy emocjonalne, że takie gówno serwuje się widzom.
Uwielbiam film Godzilla z 1998. Obejrzałem ten film setki razy jak byłem mały, jak leci w TV to nadal lubię sobie popatrzeć. Godzilla z 1998 roku jest najlepszym filmem o Godzilli jaki obejrzałem i na pewno najlepszym jaki istnieje.
Godzilla z 2014 roku jest porażką. Nie jest to żadna kontynuacja filmu z 1998 roku...
I to wiele gorszym wydaniu !
Zawiodłem się strasznie.
Po mega klimatycznym, niezależnym debiucie Strefie X
Byłem mega zaskoczony że od razu bierze się za hollywoodzką papkę
Ale liczyłem na konkretny film, może na klimat ale na dobrą i sporawą akcje i całkiem niezły scenariusz.
Niestety , nie wiem jak to...
Ogólnie to myślałem, że to będzie remake Godzilli z 1998 roku, sam nie wiem czemu. Szybko oczywiście zdałem sobie sprawę, że film ma zupełnie inną fabułę i niestety okazał się jedną z tych śmiesznych produkcji, gdzie Godzilla walczy z innymi potworami. Różnica taka, że tym razem tego typu gniot wypuścili Amerykanie, a...
więcejFilm się dłuży, zagrany jest słabo, brakuje bohatera na którym można by oprzeć fabułę. Efekty specjalne bardzo dobre, muzyka ujdzie, ale "KickAss" nie pociągnął. Do tego dużo nielogicznych momentów. Dużo się dzieje więc teoretycznie nie powinno być nudno a jednak jest. Przez cały film było mi dokładnie wszystko jedno...
więcej
Pacnął te latające paskudztwo jak komara, ale jak zawalił się na niego budynek to zauważyliście to spojrzenie? To było coś w stylu "God damm it, jestem na to za stary" ale koniec z końców zakumplował się z ludżmi, swój potwór (y).
Tak było mówię wam... :v
6/10 - i tak dużo
Wielki jaszczur zasługuje na lepszy film. Za mało Godzilli w Godzilli. Fabuła trzyma poziom gówien ze Sf Universal. Całość zaserwowano w ciemnych barwach. Otrzymujemy sporo dymu, sadzy, półmroku. Sam potwór wygląda znakomicie, ale okazji ku temu by mu się przyjrzeć jest stosunkowo niewiele. Żałosne zdają się posunięcia...
więcej