PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32380}

Godziny

The Hours
2002
7,3 111 tys. ocen
7,3 10 1 110711
7,4 44 krytyków
Godziny
powrót do forum filmu Godziny

Z racji, że nie miałem okazji obejrzeć filmu w skupieniu i kilka razy musiałem na chwilę odejść, a nie jest to kino dla "avatarowców", mam kilka pytań;

Richard był synem Laury oraz pisarzem, który napisał książkę o Clarissie, więc:

1) jaką książkę pisała Virginia Woolf ?.... no chyba, że książka nie miała większego znaczenia dla filmu ?
2) czy tą książkę czytała Laura Brown matka Richarda (tą co leżała u niej na półce) ?
3) czy to Virginia Woolf popełniła samobójstwo w rzece i ew. kiedy to było czy nie czasem w 1941 roku ?
4) jeśli nie Virginia to kto w tej rzece się utopił ?
5) jakie było powiązanie pomiędzy Virginią, a Laurą ?
6) czy były jakieś powiązania pomiędzy Clarissą, a Virginią (pomijam wszystkie kwestie psychologiczne trapiące obie Panie) ?
7) która książka do jasnej chole... :d ... była kluczowa dla filmu, Virginii czy Richarda ??

... za jasne i klarowne odpowiedzi z góry bardzo dziękuję... przypominam, że musiałem kilka razy wyjść na chwilkę podczas oglądania (w TV), więc te fakty siłą rzeczy pominąłem.... pozdrawiam

użytkownik usunięty
luki22_filmweb

1. Pani Dalloway
2. Tak.
3. Virginia Woolf popełniła samobójstwo w rzece, rok 1941.
4. Virginia
5. Powierzchowne było takie, że Laura czytała książkę napisaną przez Virginię. A inne... dużo by pisać.
6. Nie, chyba że to że opiekowała się synem Laury (która to czytała Panią Dalloway)
7. Powiem tak: w tym filmie wszystko jest ważne, kluczowe.

luki22_filmweb

rozpiszę się nieco bardziej :)
1. Virginia pisała Panią Dalloway, której bohaterką jest Clarissa Dalloway, Clarrisa grana przez Meryl Streep to nie bohaterka książki, jedynie zbieżność nazwisk i zakreślone podobieństwa między Nią a postacią z książki. Edward nazywał Clarrisę panią Dalloway.
2. Tak, to ta książka - związek przyczynowo skutkowy - Virginia piszę książkę, Laura ją czyta, Clarrisa jest utożsamiana z bohaterką książki, ale nią nie jest. Gdzieś wyczytałem streszczenie, że jedna pisze, druga czyta, trzecia jest bohaterką, ale to nonsens. Prawdopodobnie Richard utożsamiał Virginię z p. Dalloway właśnie przez wzgląd na to, że jego matka, Laura czytała tą książkę.
3. jak kolega Wojciech napisał :)
4. -
5. Laura -> czytelniczka Virginii
6. nie, żyły w różnych czasach, nie miałyby okazji się nawet spotkać, nie były rodziną.
7. Kluczowa dla filmu jest Pani Dalloway :) notabene roboczy tytuł Pani dalloway brzmiał... Godziny :) Stąd ukłon pana Cunninghama, autora Godzin, w stronę Virginii, autorki p. Dalloway :)
Chętnie odpowiem na kolejne pytania, bo lubię wspominać Godziny :)
Pozdrawiam

SooSeK

dzięki wielkie :d.... sytuacja w 90 % wyjaśniona .... // napisałeś: "Clarrisa grana przez Meryl Streep to nie bohaterka książki, jedynie zbieżność nazwisk i zakreślone podobieństwa między Nią a postacią z książki" dla mnie to wręcz niespotykany zbieg okoliczności :):) to tak jak trafić co najmniej 5 w totolotka, zbieżność imion i nazwisk jest zaskoczeniem, ale dodając do tego wiele innych zbiegów łączących bohaterkę Virginii i Clarissę z czasów obecnych w filmie to już za wiele :)... jeszcze jedna sprawa: Clarissa przyznała, że jest bohaterką książki Richarda... więc co z książką Richarda ? Była to podobna książka do książki Virginii ? Miały te książki jakieś wiążące podobieństwo ? Czy wiadomo czy Richard czytał książkę Virginii Woolf i się na niej wzorował ? O co z książką Richarda chodzi ?

..... jeśli miałbym podać jedne najważniejsze podobieństwo Virginii do Clarissy to podałbym złożoność psychiki obu Pań i podobne cechy i skłonności, pomijam ich orientację seksualną...

... to już chyba wszystkie wątpliwości... pozdrawiam

luki22_filmweb

przepraszam! zbiezność tylko imion! nie wiem, czy to taka 5tka w totka. Czy Ty nigdy nie miałeś tak, że utożsamiałeś się z jakąś postacią z książki? Ja pewnie znalazłbym kilku bohaterów, którzy mają coś ze mnie/ja mam coś z nich i czuję z Nimi jakieś powiązania. Znalazłby się też ktoś kto nazywa mnie imieniem bohaterem swojej ulubionej książki. A w filmach już tak jest, że fabułę zarysowuje się tylko wokół tego jednego zbiegu okoliczności :) Wszak pani Woolf napisała więcej książek, Richard pisał również poematy, a Clarrisa jako wydawca opublikowała niejedno dzieło :)
Richard napisał powieść o swoim życiu, wspomniał w niej o Clarrisie, Klarysa nie jest główną bohaterką książki, jest o niej wspomniane, występuje chyba nawet pod innym imieniem (scena w kwiaciarni bodajże kiedy ekspedientka pyta czy ta bohaterka to ona, albo scena z kolegą z młodości, który nachodzi Clarrisę podczas przygotowań do przyjęcia - Pani Dalloway wydaje przyjęcie by zabić ciszę...). Po prostu Richard napisał "autobiografię" i nie pominął w niej Klarysy, ale np. wg jego książki, Jego matka umarła!
Orientacja seksualna bohaterek wydaje mi się nie mieć żadnego znaczenia. Nie wiem, dlaczego często jest poruszana jej temat :) Co za różnica czy Klarysa mieszkałaby z mężczyzną i oprócz tego opiekowała się Richem? Gdyby Laura nie pocałowała Kitty to i tak odeszłaby od rodziny. Czytając książkę wiem, że nie odeszła z powodu swojej ciągoty do kobiet tylko dusiła się w idealnym związku z idealnym mężem, w idealnym domku blablabla.
Szczęśliwego Nowego, gdyby nie było okazji :)

SooSeK

ok... w takim razie mamy już jasność :).... dzięki, Szczęśliwego Nowego- pozdrawiam