jesli ktos szuka: poezji, piękna, niecodziennosci, innosci, smutku, milosci, cierpienia, smierci, rozpaczy - to niech go obejrzy.
do tego genialna meryl.
a zwl. meryl z kwiatami zawinietymi w papier stojaca na ulicy.
film-arcydzielo
i zal mi tych ktorzy nie moga uniesc sie ponad to, ze dotyka on tematow tabu. zycie to zycie. trzeba umiec wybierac, wartosciowac. a nie zamykac sie w jakichs schematach.
trzeba umiec doceniac piekno co nie znaczy sprzeniewierzyc sie swojemu pogladowi chrzescijanskiemu (czy jakiemukolwiek innemu)