Film szczerze mnie wzruszył i wzbudził podziw... ale nie od razu, naprawdę przyżywa się go po chwili refleksji, robi imponujące wrażenie, wywołuje wiele emocji, często sprzecznych, wobec samych bohaterek, od współczucia, żalu, nostalgii, aż do złości i niechęci... Pamiętam, że oglądając ów film, kilkakrotnie ktoś mi przeszkadzał zadając pytanie: "O czym jest ten film?" Nie umiałam tak ad hoc podać odpowiedzi, bo trudno opowiedzieć w dwóch zdaniach o czym jest ten film, jest jednak z pewnością filmem szalenie emocjonalnym, szczerze polecam :-)