przyznam się, że średnio mi się ten film podobał, bez większych rewelacji, nei umiem doszukać się w nim niczego specjalnego. z aktorek najbardziej podobała mi się julianne moore i dlatego nie do końca rozumiem zachwyty nad kidman:?. zupełnie nie poczułam klimatu tego filmu, widziałam oczywiście gorsze, ale i dużo lepsze dlatego dałam mu 5/10.
duzo w filmie jest o 'przejsciu'. niektorych zycie w dupe musi kopnac by spojrzeli na film jak trzeba, niektorzy nigdy tego nie zrozumieja a i tak w koncu wszyscy 'przejdziemy'. i ja i ty i oni. przejebanie smutny film.