dobrze ze nie poszlam na ten film do kina jak mi coponiektorzy radzili bi by7m chyba dostala cholery ze musiam cokolwiek na bilet na taki film wydac... jest tragiczny.... poza jniekiedy przystojnym O'Donellem w filmie nie podobalo mi sie zupelnie nic, byl tragicznie zrobiony. efekty byly tandetne itd. dawno nie mialam...
więcejKolejna amerykańska produkcja dla uciechy mas, która z rzeczywistością niewiele ma wspólnego. Na ekranie bowiem obowiązuje totalna fikcja, żeby nie powiedzieć fantastyka. I jeżeli dla mnie przeciętnego widza który o alpinizmie nie wiele ma do powiedzenia, to co sobie myślą fani tego sportu. Żałosny wręcz Chris...
zostały mocno nadwerężone. Czy naprawdę potrzeba było wysokogórskich akrobacji, żeby pokazać jak syn obwiniający się za śmierć ojca czyni pokutę? I na dodatek w roli cierpiącego syna obsadzono plastikowego O'Donnella. Tania psychologia w służbie lawin śnieżnych. Iza Scorupco jako twarda alpinistka (?!). Dramatyzm...
poprostu szkoda forsy zeby finansowac takie badziewia. zero kreacji do ktorych mozna by sie przylepic, wrecz schematyczna fabula i za grosz realizmu. wyczyny bohaterow jush nawet nie bawia a zdjecia sa popyrtane. scena gdy stary wali zwlokami glebe rodem z kreskowki o strusiu i kojocie. relacje miedzy postaciami, cala...
więcejGranice wytrzymalosci....Tytul naprawde trafny, gdyz moja wytrzymalosc nerwowa po obejrzeniu filmu byla mocno nadszarpnieta.Juz dawno zaden film tak nie zawiodl moich oczekiwan.Spodziewalam sie naprawde swietnego, trzymajacego w napieciu i zapadajacego w pamiec filmu.A co ujrzalam?Niemozliwie naiwny twor, w ktorym...
Film jest nieziemsko głupi, fabuła bezsensowna. A jeśli ktoś dodatkowo ma jakieś pojęcie o temacie - jest kosmicznie, bezgranicznie, niesamowicie, bardzo głupi!
Całkiem niezły film, zaraz, co ja gadam? To był zajebisty filmik!!!!!!!!! Akcja cały czas się toczy, ciągle coś się dzieje, ani przez chwilę nie zawiało awet maleńką nutką nudy. Scorupko też się popisała - dobrze zagrała.
Napawdę gorąco, gorąco polecam, ale przed obejrzeniem lepiej uzbrojcie się w ciepłe koce, bo...
Zdaje się, że twórcy tego "dzieła" dotychczas mieli kontakt ze wspinaczką wyłącznie podczas zdobywania pierwszego piętra galerii handlowej. Wielka szkoda, że na tym nie poprzestali.
jest wspaniała, ale tylko MARTIN CAMPBELL to docenia. Chyba ją kocha.
Zagrała u niego w "GOLDENEYE". Zabiegał o nią do "MASKI ZORRO" zamiast Catherine Zety-Jones. Odmówiła. Życiowy błąd. Możliwe.
Ale w "Granicah wytrzymałości" się zrehabilitowała. Jest piękna, zmysłowa, silna, wiarygodna jako zdesperowana lekarka...
"znawcy wspinaczki" pojawiajacy sie po takich filmach plują na takiego Bieleckiego, bo wydaje im się że on powinien wybiec na górę ratować pozostałych. Film z rzeczywistoscia nie ma nic wspolnego (w rzeczywistosci w andach czy nawet alpach ciezko jest pomóc)
W "Everest" mieliśmy dokładne odwzorowanie góry, jej poszczególnych etapów, a tutaj mamy stek bzdur. Rozumiem, że to film sensacyjny osadzony w górskiej scenerii, ale skoro wyraźnie umiejscawiają akcję na K2, to wypada pokazać górę w miarę realistycznie (najsławniejsze fragmenty góry: House Chimney, Czarna Piramida czy...
więcej
spoko klimat, sporo napięcia, ale trzeba podejść do tego na luzie bo niektóre sceny strasznie
bajkowe 5/10
Po prostu trzeba znać. Film chwyta za pysk od razu i nie puszcza do samego końca. No i ta
Izabela...