To może zobacz, bo warto

Nie no. To jest na faktach. Bez nazioli, ale reszta się zgadza.

Reklamacja. Czarnego nie zamordowali.

nie wierzę!

ale na pewno cierpiał srodze.

Ufff, dzięki... Przeglądałem całe forum i byłem zdziwiony że nie ma ani jednego buraczanego tematu. Aż nagle moim oczom ukazał się ten i... Świat wrócił do normy :)

Ale o "lewakach" nic nie było :D

...a jeśli w filmie jest jakiś homoseksualista, to jest on równie dobry i szlachetny, co ten ciemnoskóry bohater z okładki. Nie było moim celem piętnowanie ideałów promowanych przez tego typu filmy. Chciałem jedynie zadrwić z przewidywalności rozwiązań fabularnych w kinie powstającym na polityczne zamówienie, czy takich, które intencjonalnie wpasowywane są w modny standard ideologiczny celem uzyskania dodatkowej promocji medialnej. Osobiście bliżej mi do lewicy niż prawicy. Nie przeszkadza mi to jednak pośmiać się z toporności popkulturowych metod indoktrynacji, stosowanych zarówno przez środowiska prawicowe jak i lewicowe. Oczywiście to wszystko dalej jest tylko wygłupem i dywagacją, bo filmu nie widziałem i pewnie nie obejrzę go wcale.

*bohater z plakatu.

Ale zdajesz sobie sprawę, że ten film opiera się na prawdziwej historii i realnych postaciach?

Tak, zostałem o tym poinformowany dwie odpowiedzi wyżej. Co w związku z tym?

To, że się niepotrzebnie oburzasz i lecisz standardowym tekstem o "poprawności politycznej".

Po całości się zgadza ,z tym wyjątkiem że żyli długo i szczęśliwie. :)