Film cudowny. Komediodramat pełną gębą. Na takie kino się czeka, do takiego kina się wraca, za takie kino się dziękuje. Trzymam kciuki za Oscara. W trakcie seansu przypomiał mi się film "Nietykalni" - jeden z moich ulubionych. Rownież prosta historia dotykająca trudnego temtu. Rownież dwóch bohaterów z całkiem innych światów. Green Book - polecam!