Jak Kapitan Ameryka ci się bardziej podoba od tego filmu to ty sam chyba jesteś kiepski i nie powinieneś oceniać . Kapitan Ameryka to totalny nie wypał , nudny aż boli - masakra
Po pierwsze, grzeczniej. Nie toleruje chamstwa. Po drugie, oceniam co mi się podoba. Po trzecie, jeśli Green Lantern nie jest nudnym niewypałem, to ty jesteś Kapitan Ameryka.
Ty mi nie licz ile po pierwsze ile po drugie , a Kapitan Ameryka to typowy gniot , komentuj co chcesz ale nie ucz mnie grzeczności bo sam jestes chamski . Znasz sie na filmach tyle co obejrzałeś telenowel brazylijskch , a komentuj co ci sie podoba - ja komentuje twój wpis i mówie co mi sie nie podoba - wiec Narty tobie i wp
brawo Pan Pani wyżej;)
"Green later"n faktycznie bardzo słabiutki jest...jak i "Thor" , okazał się filmem bardzo mizernym. Kapitana Ameryki nie widziałem i jakoś mi nie śpieszno aktualnie;)
Moim zdaniem, akurat Captain America wypada lepiej niż Green Lantern i Thor. W Green Lantern brakuje dobrego scenariusza i rozmachu choćby animowanego Green Lantern: First Flight, a Thor jest plastikowo-cukierkowy. CA ma porządny scenariusz, efekty na poziomie i jest przyzwoicie zagrany.
Ostatnio ekranizację Marvela są na bardzo mizernym poziomie, może i stąd po "Thorze" i "Green Latern" napadła mnie nie chęć do kolejnego filmu o super herosie. CA ma również najlepszą obsadę, według mnie(co oczywiście nie zawsze musi być wyznacznikiem jakości).
Film obejrzę dzisiaj i ocenie. Pozdrawiam