Do Batmanów Nolana nawet nie ma co porównywać. Latarnia to film słabszy niemal pod każdym względem- słaby scenariusz, brak klimatu, napięcia, nudne postaci. Ten kto wpadł by Reynolds zagrał superbohatera powinien jak najszybciej zgłosić się do specjalisty.
Że też twórca "Casino Royale" spłodził coś takiego.