Czy ktoś z was posiada program do postarzania filmów, żeby były takie efekty jak w grindhouse?Jeżeli tak to prosiłbym o podanie adresu strony internetowej.
Jak kogoś fascynuje kino klasy C typu "Gulczas a jak myślisz" to gorąco polecam. Jak sobie przypomnę Kasię Figurę, która ze łzami w oczach reklamowała w rodzimej TV ten "wspaniały" film, to mi sie niedobrze robi. Są fani Tarantino, dla których nawet 3 h dzieło o nieruchomym kamieniu przydrożnym, który używa k...a jako...
więcejJak dla mnie film kompletnie nieciekawy i nudny. Wiem, że niektórzy zachwycają się tymi, jak ktoś to napisał trochę niżej, "smaczkami". Co mnie np obchodzi, że scena dialogu w barze była nakręcona jednym ujęciem, ja chce obejrzeć dobre kino. Moim zdaniem ten film nie powinien być wyżej niż np "1408". Na pewno są tacy...
więcejTarantino mnie zaskoczył...Dłuuugi czas dzieje sie coś bliskie niczego, aż nagle pojawia się akcja i to w jakiejś takiej zabawnej formie...Jak dla mnie warto było poczekać do końca filmu...Niby nic wielkiego a cieszy...Solidne kino dla fanów T, ale i inni mogą obejrzeć, w skali do 10, mocne 6
Jedzie tylko na swojej marce...kiedyś miał niesamowite filmy,teraz niesamowite przekombinowane dziadostwo...
Moim zdaniem, Tarantino specjalnie serwuje nam na początek masę babskiego pierdolenia, żeby widzowi samo przyszło do głowy zamordowanie bohaterek... no bo jak można tego słuchać? :P ja sam modliłem się żeby Kurt rozpędził wreszcie wihajster i przejechał tym pannom po mordach. Nie tylko zgrabny tyłek ma znaczenie jeśli...
więcejWidać miał mniejszy budżet a szkoda. Jak dla mnie było trochę za dużo przynudzania, ale nie powiem z niektórych tekstów można się uśmiać. Końcowa scena pościgu jest cool :P
Tarantino jak zwykle świetnie dobrał muzykę. Trochę wynagradza to słaboć fabuły, ale niestety nie jest w stanie jej zastąpić. A raczej jej braku. Pierwsza część: dłuuugi początek i zbyt gwałtowny koniec, druga: o wiele lepiej lepiej, zakończenie satysfakcjonujące (a masz, skurwysynu!). Minus za bohaterki, są po prostu...
więcejCzuję się trochę pokrzywdzony . . . moje długie, żmudne oczekiwania zostały w taki bezduszny sposób sponiewierane . Aczkolwiek kilka scen wartych uwagi i zapamiętania . To nie to samo kultowe kino co pulp fiction, wściekłe psy albo urodzeni mordercy . Zabrakło czegoś . Czegoś dużego . Odzczułem lekki brak...
No i znowu mu się udało, co by nie mówić. Czytam komentarze: film beznadziejny, rewelacyjny, tragiczny, niesamowity, nudny, arcyciekawy, syf, super, tandeta, majstersztyk, kocham Tarantino, nienawidze Tarantino. No i na tym to polega, po prostu albo lubi się konwencje jego kina albo nie. Spieranie się czy film jest...
Przecież kina grindhouse nie były w polsce. Lody horteksu albo bambino mówią coś nam ale amerykanin nie będzie wiedział o co chodzi.
Caly Tarantino, nie przejmuje się zbytnio tym komu się film spodoba. Największą dla mnie porażka był dobór aktorów w 1 częsci filmu. Kobietki grały nienaturalnie, bez polotu. Reszta filmu ciekawa, szczególnie sam koniec;]
Nie rozumie jacy ludzie w Polsce zyja, dziwni jacys, jeden ocenia dobrze drugi zle, siedem wiatrow w d.... . Nie umieja rozronic gatunku. Przeciez film Tarantiono musi byc dziwaczny bo to jego styl. Ktos tam napisal ze KillBill to kicha. Matko Bosko daj sobie spokoj z tym sportem!..
Też uważam ze ten film to totalna kiszka, i nie pisze tego przez zlosliwosc gdyz bardzo sobie cenie wczesniejsze filmy Tarantino, ale to co zwykle bylo sila napendowa jego obrazow tutaj totalnie nie wypalilo - przedewszystkim obsada - dialogi Quentina w jamach ustnych tych lasek to poprostu nieporozumienie, (najak...
bardzo dobry film kalsy B, cholernie dobry, sztuka dla sztuki, kino dla kina, a końcówka totalnie beznadziejna :)
8/10