Sięgnąłem po ten film,bo tyle się naczytałem i nasłuchałem jaki to on nie jest szokujący i oglądnąłem to bez większych emocji.Akcji tu praktycznie nie ma żadnej - niby film o dziewczynkach chcących wystartować w konkursie tańca a tak naprawdę to obraz coraz to młodszej patologii - tym razem są to 11-12 letnie małolatki przeklinające,kradnące i gadające wciąż o cyckach,kondonach,fiutach itd.Dużo scen jest zbytecznych i nic nie wnoszących do fabuły a rzeczywiście zalatujących pedofilskim zabarwieniem.Na plus w miarę nieżle ukazany kontrast pomiędzy starą emigrancką społecznością a tym nowym pokoleniem oraz kilka ciekawszych scen jak ta z matką.Podsumowując - dużo szumu o nic - zobaczyć można i zapomnieć.