Schematyczny, płowy, bez emocji... daje 6/10 ze względu na ciekawą historię i przyjemne zdjęcia Smoczych Gór.. , choć i ze zdjęciami nie za dobrze. Przecież to RPA a tego tak do końca nie widać... Szkoda. Z marnowany książkowy materiał.. Plus dla Malkovica za podtrzymanie słabego klimatu.