Co to za szit. Obejrzałem bo zainteresowała mnie cała seria Halloween ale to jest jakaś pomyłka. "Sezon czarownic" a w filmie nie ma ani jednej czarownicy. Masakra jakaś naprawdę ciężko wytrzymać do końca filmu z nadmiaru głupoty. Łączna ocena to 2 ale tylko i wyłącznie za ścieżkę dźwiękową (choć muzyczka z reklamy i tak wkurzająca była ). Przynajmniej wiem skąd się wzięło powiedzonko "Ryj jak nie wypał" .