Manuel powiedzial tej gosciowie, ze policjant przeszedl probe. Wyszli z domu, w tym momencie zakradajacy sie Jorge przywalil kluczem do kol w ryj Manuelowi, gosciowa wyciagnela bron, zaroilo sie od policji i ich pozamykali. Bylo jeszcze wymowne spojrzenie policjanta na to gosciowe (to chyba jego zaginiona corka?). Rodzenstwo wrocilo do Meksyku, policjant wrocil do zony z nowym kotem. W Meksyku juz na miejscu Jorge zabil nozem jednego z tych porywaczy. Po paru sekundach wyszlo dziecko, widzac zwloki na ziemi i krzyczac "Papa!". Zszokowana mina Jorge i napisy koncowe.

Wielkie dzięki:) Swoją drogą z tą sceną końcową to nawet interesujący pomysł

też tak podejrzewałam z tą zaginioną córką:) ale nie, chyba to nie ona była..

oczywiście, że to była ta zaginiona córka.

no niby tak, ale jakas taka za stara sie wydawala, ile lat mogla miec ta corka, 20?

to nie zostało powiedziane, a jeżeli tak, to nie pamiętam. Aktorka, która grała tę córkę/niecórkę ma normalnie bodajże brązowe oczy i celowo założyli jej niebieskie soczewki. Wiadomo po co;-)