Na plus można zaliczyć śliczną Gemmę i efekty specjalne, natomiast sama fabuła pozostawia
wiele do życzenia... 5/10
Gdybym miał w skrócie skomentować ten film to ujął bym to tak: -Urodziwe aktorki a tak poza tym to nic specjalnego :).Nie ma co ukrywać film jest nie najgorszy ale i tak rzuca się w oczy tylko jedna rzecz "urodziwe aktorki" :P.Ode mnie 5/10.
Famke Janssen fajnie ucharakteryzowali. Poza tym Gemma Arterton jakaś taka dziwna. Dużo naturalniej zagrała w Księciu Persji. No i oczywiście polski akcent w filmie Joanna Kulig.
Co do gry Gemmy w księciu Persji się nie wypowiadam, gdyż nie widziałem, natomiast tutaj wyglądała jak zawsze ładnie i to mi wystarczyło jeśki chodzi o tę konkretną produkcję. Fajerwerków aktorskich się nie spodziewałem :) Wcześniej po raz pierwszy widziałem ją w filmie : "Uprowadzona Alice Creed".