przed obejrzeniem filmu tez nazwalabym wszystkich krytykow hejterami, ale po obejrzeniu widze, ze spora (bardziej konstruktywna) z nich czesc miala racje w niektorych kwestiach. jestem fanatyczka lotra, ta filmowa trylogia jest dla mnie czyms wiecej niz filmem, po hobbicie oczekiwalam nie epickich bitew z lotra, bo tego nie ma w ksiazce, ale przede wszystkim tego samego, magicznego klimatu, a tu starczylo go na 40-60 min poczatku filmu moim zdaniem+bradzo slaba kreacja Freemana jako Bagginsa, ale tu chyba jestem odosobnionym przypadkiem. nie wiem czego ty oczekujesz, ale warto i tak isc, zeby wiedziec o co bedzie chodzilo w czesci 2 (a to moim zdaniem powinna byc lepsza, 3 tez), poza tym w filmie masz i momenty przestoju i zawrotnej akcji, moze niezbyt dobrze zbalanosowane, ale kazdy znajdzie tu cos dla siebie. ja bylam na 2d z napisami, na 3d raczej nie pojde, pzdr

Jeżeli czytałeś Hobbita i lubisz WP to film raczej musi Ci się spodobać, bo zobaczysz i docenisz że Jackson wicisnął wszystko z tej ksiązki (pisanej przecież dla dzieci) i sporo ciekawego dodał. I w mojej osobistej ocenie film wyprzedza książke zdecydowanie. Osoby najbardziej hejtujące napewno nie miały nawet w rękach tej powieści. Polecam, musisz wybrać się do kina.
Ja byłem na wersji 3D, która wypadła bardzo dobrze, oczywiście napisy.