PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 425275
6,7 55 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Zwróćcie uwagę na filmy jakie już w 2012 wyszły i jakie jeszcze wyjdą. Prócz Mrocznego Rycerza i Django nie widzę nic co mogłoby startować w jakiejkolwiek konkurencji o nominację do oskara. Jeśli Hobbit nie okaże się kiszką może sporo nagród dostać.

kamilxxx09

Myślisz że Batman stanie się klapą? Raczej wątpię, przeczytaj to: "Wczoraj odbył się specjalny pokaz “The Dark Knight Rises” dla około 50 krytyków. Po sensie reakcje widzów były bardzo pozytywne. Najnowszy film Christophera Nolana został nagrodzony owacjami na stojąco.

Nie brakuje również opinii, że “The Dark Knight Rises”, to najlepsza część trylogii Nolana. Źródło:Batcave

marvolo_1998

Najlepsza a wszystkie są złe więc na jedno wychodzi. Ja lubie filmy fantasy więc batman mi nie podchodzi.

kamilxxx09

Gdyby były złe to byś TDK ocenił na jakieś 1-5, a oceniłeś na 7. Więc nie wiem o co ci chodzi :)

marvolo_1998

Oceniłem go jako zwykły film a nie film fantasy.

wito_filmweb

We władcy pierscieni było 3 scenarzystów ... teraz doszedl Del Toro więc bym się nie martwił o niego.

ocenił(a) film na 7
wito_filmweb

Mnie się wydaje że Hobbit zgarnie kilka oscarów, ale dopiero za drugą część. Za pierwsza część zdobędzie sporo nominacji, np. za muzykę, montaż, kostiumy, efekty, z czego zgarnie dwie statuetki- np. za kostiumy i montaż. Za to już po premierze dwójki może zgarnie oscara również za muzykę, reżyserie, efekty specjalne... ; )

ocenił(a) film na 6
Vaylander

A ja myślę, że jak zwykle premiery premierami, a na gali nagle wyskoczy 90% filmów o których nikt nie widział ani nawet nie słyszał o nich, z czego może połowa będzie pokazana w polsce w przyszłym roku. Co roku staram się sledzić aktualne premiery, co wychodzi w kinach i zawsze tak jest...

robi666_666

Zależy kto jakim kinem się interesuje. Jak tylko komerchą amerykańską to nie dziwota, że zaskoczyły go nominacje. "Artysta" mnie nie zaskoczył w zeszłym roku.

ocenił(a) film na 6
obleh

Mówie tutaj o śledzeniu mniej więcej tego, co pojawia się w Polskich kinach, a nie czytaniu recenzji zagranicznych krytyków. Jeśli chodzi o sam przykład Artysty, jak już go obejrzałem, było dla mnie oczywistym że Oscar za rolę pierwszoplanową i muzykę jest rozstrzygnięty. Nie sądziłem tylko, że Akademii starczy odwagi, żeby przyznać mu również za najlepszy film, zamiast "Służącym", który zresztą też jest bardzo dobrym filmem. Nie ma co ukrywać że te nagrody są bardzo polityczne no i jak zobaczyłem film o rasizmie, myślałem że Artysta nie ma szans, ale zostałem mile zaskoczony.

robi666_666

Podobnie się ma rzecz z "Rozstaniem". Film doskonały.

ocenił(a) film na 9
Vaylander

A ja nigdy chyba nie zrozumiem skąd u ludzi ta fascynacja tym amerykańskim, komercyjnym, wyreżyserowanym show, w czasie którego wręcza się złote statuetki osobom wybranym przez tzw. "akademię", czyli rzeszę ludzi mniej lub bardziej związanych z kinem, w skład których wchodzą między innymi tacy wielcy filmoznawcy jak Mila Kunis czy Beyonce.
A już totalnym absurdem jest ocenianie i szufladkowanie filmów w oparciu o kryterium liczby oskarów które dany film zdobył. Kiedy słyszę jak ktoś powtarza coś w stylu "ten film jest lepszy, bo zdobył więcej oskarów niż tamten", to już wiem, że autor tych słów nie wie o czym mówi. Co prawda zdarza się, że naprawdę dobre filmy zdobywają tę nagrodę, ale analizując ostatnie lata możemy zauważyć, że to tak naprawdę wielka ściema i wygrywają filmy najpopularniejsze w danym momencie, najlepiej rozgłośnione i generalnie posiadające najlepszą reklamę. Bo właśnie takie filmy oglądają pseudo-znawcy z "akademii".

Także kogo to obchodzi ile oskarów zdobędzie hobbit? Czy fakt że nie zdobędzie żadnego sprawi, że film będzie słabszy, lub jeśli dostanie 10 będzie świadczył że jest wybitny? Absolutnie nie, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego!

ocenił(a) film na 6
raivenn

no sensownie i mądrze napisałeś/-łaś, ale zawszę będą tacy co Oscarami się interesują...

ocenił(a) film na 5
Vaylander

kłócicie się tak jakby Oscary były jakimkolwiek wyznacznikiem jakości filmów lub umiejętności aktorów. Często zdarza się że na filmach Oscarowych nudzę się jaki mops, a te które nie były nawet nominowane nie pozwalają mi oderwać wzroku od ekranu. I nie mówię tu o efektach, bo one wcale nie są potrzebne w dobrym filmie. O aktorach, reżyserach, kompozytorach i scenarzystach, którzy nie dostali statuetki chociaż na nią zasługują można by napisać epopeję. Dobra rada na przyszłość, nigdy nie sugerujcie się ocenami innych ludzi. Sami oglądajcie filmy i oceniajcie je po swojemu zamiast sugerować się ocenami sfrustrowanych hejterów i zadufanych w sobie krytyków.

Vaylander

wg mnie czarnym koniem może okazać się "Amour" Michaela Haneke, zapowiada się interesująco. "TDKR" zgarnie statuetkę, możliwe, że za muzykę Zimmera, albo charakteryzację. Jeśli chodzi o inne nadchodzące pozycje, jest ich całkiem sporo, "Lincoln" Spielberga, "The Master" Andersona, "Nędznicy" Hoopera..."Prometeusz" nie ma szans.

ocenił(a) film na 9
Vaylander

Myślę że może być bitwa z The Avengers o efekty specjalne. Poza tym jednak są poważne szanse na oscara dla Hobbita z dziedziny muzyki, reżyserii, scenariusza adaptowanego, dźwięku, zdjęć, montażu, kostiumów, charakteryzacji, filmu roku. Z niczym z pewnością nie odejdzie :)

Marvolo666

Wątpię by The Avengers wgl. dostał nominacje w dziedzinie efektów... Hobbit powinien dostać nominację za muzyke, reżyserie, kostiumy , efekty specjalne i charakteryzacje.

ocenił(a) film na 9
marvolo_1998

Nominację za efekty miały już takie filmy jak Iron Man, Harry Potter, Dystrykt 9, Transformers 3 albo Giganci ze stali. The Avengers nie odstępuję w tej kwestii raczej od tych produkcji. Nominację dostaną, ale niekoniecznie sięgną po statuetkę.

Marvolo666

W sumie bardzo możliwe ;)

Vaylander

WALKA się potoczy tylko między Hobbitem i Mrocznym Rycerzem jesli chodzi o ilosc oskarów. Prometeusz poza Efektami byl niezbyt wybitny ... miejmy tylko nadzieje ze Hobbit bedzie.

Vaylander

Prawdopodobnie "Hobbit...." będzie nominowany do dwóch lub trzech kategorii, zapewne najlepsza muzyka filmowa oraz najlepsze zdjęcia i/lub najlepszy montaż. O tytuł najlepszego filmu będzie się bić druga częśc "Hobbita..." i pewnie go dostanie, tak samo było z trylogią - pierwsze dwie części biednie (choć według mnie "Drużyna Pierścienia" była najlepiej zrobiona), a trzecia dostała ile się dało ;p

A tak na marginesie, jak uważacie, czy kawałek "Breath of Life" Florence and the Machine z "Królewny Śnieżki i Łowcy" ma szanse na jakieś nagrody? No, może akurat o Oscarach tutaj nie ma mowy, ale jakieś pomniejsze wyróżnienia dla tej piosenki? Jest naprawdę dobra. Samego filmu jeszcze nie widziałam, ale stwierdzam po licznych recenzjach, że chyba na piosence mój zachwyt się zakończy ;)

marlena_lug

Hobbit będzie nominowany w większej liczbie kategorii, niż tylko w trzech.Każda część Władcy Pierścieni była nominowana do najlepszego filmu, a pamiętajmy, że wtedy było po pięć nominacji, dzisiaj mamy dziesięć.Hobbit będzie miał sporo nominacji, na pewno wszystkie techniczne, a dalej zobaczymy.I tak, i tak uważam, że oscar'y za kategorie techniczne otrzyma Mroczny Rycerz Powstaje, ale nie dlatego, że Hobbit będzie gorszy, bo nie będzie, ale dlatego, że jest to ostatnia część Batmana i akademia oscarowa będzie chciała uhonorować całą trylogię, tak jak to było z Władcą Pierścieni Powrotem Króla.Film dostał 11 oscar'ów, nie dlatego, że rzeczywiście był taki dobry, tylko dlatego, że była to ostatnia część trylogii i akademia chciała w ten sposób uhonorować całą trylogię.Gdyby Powrót Króla nie był ostatnią częścią, nigdy by nie dostał tych 11 oscar'ów i tyle.Uważam, że jest bardzo prawdopodobne, aby Nolan dostał wreszcie swojego oscar'a za reżyserię.Myślę, że jest to bardziej prawdopodobne niż oscar dla najlepszego filmu dla Batmana.Jednak kto wie.Może Batman tak samo jak Powrót Króla dostanie masę oscar'ów w celu uhonorowania całej trylogii??Tak, wiem, zaraz pojawią się głosy, że jest to film na podstawie komiksu i akademia na pewno tego nie nagrodzi.Jednak Powrót Króla również był wyjątkiem, bo w całej historii oscar'ów, tylko dwa filmy fantasy, włącznie z Powrotem Króla, dostały oscar'a dla najlepszego filmu.Poczekamy, zobaczymy.

ocenił(a) film na 8
karol9_16

Za scenografię, charakteryzację, scenariusz i muzykę w zasadzie powinien dostać. W każdym razie myślenie kategoriami Oskarów jest błędne, wszystko w dużej mierze opera się na Hollywoodzkich kaprysach, w tym towarzystwie zalega zbyt wielki populizm do tego politycznie ukierunkowany. Nie zdziwił bym się, jak Hobbit i Batman nic by nie dostali, a innej maści gnioty, które są wygodniejsze dla tego typu kolesiostwa właśnie dostały by nominacje i nagrody zupełnie jak rok temu. Powiedzmy, krótko z Oskarami, czy bez nich nie określa wcale jaki warty jest film. Proste?!

LordWieslaw55

Oczywiście, że Oscary nie są żadnym wyznacznikiem jakości filmu, aktora etc.Powstał temat o Oscarach, to można sobie gdybać itd.Dla mnie Oscary to fajne show, nic więcej.

ocenił(a) film na 6
Vaylander

Przypuszczam, że Anderson i Spielberg zgarną najważniejsze nagrody. Hobbit i Django może też coś powalczą, ale Mrocznego Rycerza przy okazji Oscarów w istotnych kategoriach nie widzę. No i pewnie sporo niespodzianek będzie jak zwykle

ocenił(a) film na 8
Vaylander

Ciekawe co w filmie bedzie robić legolas...

ocenił(a) film na 10
LubieLola

Ja też lubię lola a legolas będzie głównym dowódca wojsk(synalek tatusia) i pędzie mieszkał w pałacu ojca co chyba nie jest dziwne.

ocenił(a) film na 8
adrian229

W książce go nie było.

ocenił(a) film na 10
LubieLola

Ta a czy boromir mieszkał w w minas tirith tak. Tak samo jak legolas może nie mieszkać w dworze swojego ojca. To normalne że jest w obsadzie w sumie dziwie się że gimlego nie ma.

ocenił(a) film na 8
LubieLola

W Hobbicie jest lepsza fabuła moim zdaniem od władcy, wystarczy wszystko z książki przenieść na ekran i będzie wymiatać. W sumie reżyser ten sam więc powinien wymiatać.

ocenił(a) film na 10
LubieLola

I będzie wymiatać zobaczysz.

ocenił(a) film na 10
Vaylander

Moim zdaniem "czarnym koniem" Oscarów może się kazać "Atlas chmur" Wachowskich. W listopadzie zobaczymy, jak sobie poradzili z ekranizacją książki, a sądzę że dobrze to zrobią :)

Vaylander

Oby nie. "The Master" wygra najważniejsze konkurencje.

neo_angin

Mi się wydaje, że Lincoln.Jeśli Spielberg na prawdę się postara i film będzie świetny, to będą chcieli uhonorować obraz o swoim prezydencie.Jeśli chodzi o techniczne, to pewnie Hobbit pozgarnia wszystko.