Film nie powala tak jak Drużyna Pierścienia, to i tak trzyma poziom. Ciężko jest porównywać ciężar
gatunkowy obu filmów (Władcy Pierścieni oraz Hobbita) ponieważ w trylogii chodziło o ratowanie
świata, a tutaj mamy dużo mniejszy kaliber, a mianowicie chęć odzyskania utraconego domu oraz
skarbów. Na początku trochę się bałem, iż film będzie przegadany lecz po parunastu minutach
akcja się rozkręciła. Dałem 9 z czystej sympatii dla twórczości Tolkiena jak i świata przez niego
stworzonego (bez wątku emocjonalnego dałbym mocną 8).
Pozdrawiam.
P.S Kpiną jest fakt, iż mogliśmy go obejrzeć dopiero dzisiaj a nie, tak jak cały cywilizowany świat 14 grudnia......