Można i tak.

Ironią się ratujesz, ale to ratunek jedynie dla własnej samooceny, ja i tak wiem, że poległeś.

To my toczyliśmy jakąś walkę?
Super!

Po prostu twój przytyk obrócił się przeciwko tobie, dlatego poległeś.

Ja kończę z tobą rozmowę bo nie chce mi się czasu tracić na ciebie już, więc pozdrawiam, miłego wieczoru.

Ha ha ha, nie wiem czy się obrócił. Każdy może powiedzieć że nie słyszał o przeglądarkach które sprawdzają błędy...
Cóż, ja i tak Ci nie wierzę. Zachowaj sobie swój czas, tyle mnie obchodzi co zeszłoroczny śnieg. :)

Nie ma sensu z nim dyskutować, popatrz sobie na moje inne dyskusje z nim, pod koniec chłopaczyna już się pogubił i nie wiedział co pisać (zresztą od początku brakowało mu argumentów). :)

Jesteś typowym spamerskim prowokatorem.

Najśmieszniejsze jest to, że jako spamerski prowokant zjadam cię pod względem merytoryki. To musi być ogromny cios dla twojej i tak niskiej samooceny.

"Merytoryki" - masz w niej dokładnie zerowy poziom, a twoje zadanie, a raczej brak zdania nic nie wnosi do tematu, prócz niczemu niepotrzebnych postów.

Jeśli ja mam zerowy to co powiedzieć o twoim?

Odwracanie kota ogonem nie wychodzi ci.

Aha, dobrze wiedzieć.

Dodajmy na to, prowokatorem siedzącym 24/h na forum, w jednym celu- jak najdokładniejszym hejtowaniu tego filmu, którego nawet na oczy nie widział.

No, dodaliście, brawo. :)

Ty jesteś obrońcą siedzącym 24/h na dobę na forum, filmu, którego nawet nie widziałeś.

Tylko że ani razu nie broniłem tego filmu, bo go nie widziałem, więc sobie nie zmyślaj. Tylko od czasu do czasu odpisze takim hejterom jak Ty, bo to jak się zachowujesz jest co najmniej strasznie dziecinne. Napisałem że siedzisz 24/h na forum, to i Ty tak napisałeś do mnie ? ;)

Napisałem tak, bo taka jest prawda. Siedzisz tu cały dzień i bronisz filmu którego nie widziałeś.

To Ty tu siedzisz cale dnie kolego, ja nie bywam tu długo. Napisałem ze siedzisz tutaj non-stop, to teraz Ty tak napiszesz do mnie... Ogarnij się. Niezbyt twórczy jesteś. Nigdzie nie broniłem tego filmu, może będe po obejrzeniu, a może przeciwnie. Ale nie będe z Tobą dalej dyskutował, bo mam inne zajęcia, więc się nie wysilaj. Zresztą nie ma po co.

Jak nie, jak tak. :)

Tak, wiem, i tylko aspekt technologiczny recenzji tutaj wziąłem pod uwagę.

z tego co wyczytałem po kilkudziesięciu różnych recenzjach to każdy odbiera ten efekt "teatru" inaczej,dla jednych super sprawa,dla innych okropne i skończ wmawiać ludziom jaki ten efekt jest zły puki sam go nie zobaczysz
Jak można być fanboyem i ocenić Hobbita 8/10 jak oni to ocenili.
Nie wiem czy zauważyłeś ale jak pojawia się jakaś pozytywna opinia ty zaraz wyskakujesz z fanboyem.To co już normalny,przeciętny widz nie może ocenić pozytywnie filmu który mu się podobał

Ja tylko mówię, że chłopaki sobie trochę przeczą. Bo z jednej strony mówią, że efekt jak w teatrze telewizji, a z drugiej się zachwycają technologią. Technologia ta ma plusy i minusy, więc nie dziwne byłoby gdyby stwierdzili coś w stylu "ogólnie 48 klatek na plus, naprawdę fajny efekt".

Nie ma sensu rozmawiać z takimi użytkownikami jak Szejku, obejrzyj sobie jego inne posty - człowiek nonsens. Tylko na niego się czas traci, ignorujcie go, to nie będzie miał uciechy.

Gdyby tak zasada dotyczyła też tego co czytasz i oglądasz, to byśmy Cię w tym miejscu w ogóle nie widzieli.

Powiedz to tym osobą prosto w twarz, a nie tylko na forach bawisz się w cwaniaka.

"Osobom", błagam.

Wszystkim bezkrytycznie chłonącym wypowiedzi o teatrze telewizji, polecam teatrtelewizji dot tvp dot pl.

Będzie Witchking of Angmar ! I Cień saurona .... więcej mi nie trzeba :D ! Wszystko zapowiada się bardziej jak pomyślnie ;) !

I wszystko jasne:
http://www.imdb.com/title/tt0903624/ratings