Jak powiedział klasyk "Dłużyzna proszę pana , Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina, proszę pana... I wychodzę... " , nie umywa się do władcy pierscienii , czasami bardziej to był film przyrodniczy niż przygodowy , całej akcji jest może z 45 minut reszta to same krajobrazy gdyby ten film podzielili na dwie czesci to lepiej by to wyszło . To moja opinia ,, każdy ma do niej prawo ale nie chciałbym być atakowany przez fanboyów. Książka jest wieloktrotnie lepsza i bardziej wciagajacą . Nie czuć tej "magii ekranu' jak dawniej
Nom książka lepsza,bo zawsze tak jest :) Ale nie potrzebnie porównujesz WP do Hobbita, zresztą tak mi się zdaje,że w Hobbit był o wiele bardziej zgodny z pierwowzorem niż wszystkie 3 części Władcy. 4/10 to twoja ocena ,ale trochę nie słuszna. Film przecież był wykonany dobrze( sceneria, efekty itd), ale ja sie nei czepiam :)
Nie rozumiem ludzi ktorzy porownuja WP do Hobbita
jestescie zalosni
Haters gonna hate
i tak specjalnie bez polskich znakow, pozdrawiam