Poszedłem na ten film , specjalnie w wersji 2d specjalnie z napisami , aby mieć możliwość
obejrzenia tego filmu w klasycznym klimacie. Przyznam - gra aktorska i muzyka jak zwykle
perfekcyjna , ale sama historia okrutnie beznadziejna . Siedziałem na tym filmie i
zastanawiałem się o czym to jest - zgodne z książką były tylko momenty w których było
pokazane jak kompania maszeruje . Co prawda , praktycznie nic nie było ucięte , ale wszystko
było tak potwornie przerobione i przerysowane , że siedząc w tym kinie aż oczy mnie od tego
bolały . Film robiony w całości tylko po to , żeby się to dobrze oglądało w 3d. Najbardziej
rozwalił mnie moment w górach mglistych , gdy w książce było tylko wspomniane o gigantach rzucających
kamieniami co miało być tylko złudzeniem dla krasnoludów widzących
lawiny itd (tak to przynajmniej interpretowałem ). Może moja interpretacja była zła - niewiem . Natomiast twórcy filmu tak przerysowali
tą scenę że nie mogłem się pozbierać ze śmiechu , poczułem się przez chwilę jak na
transformersach widząc nawalające się po japach 3 wielkoludy. Takich wtrąceń był tam ogrom
, nie będę wymieniał wszystkich . Może nie bez powodu film nazywa się Hobbit : Niezwykła
podróż a nie Hobbit czyli tam i z powrotem , gdyż opowiada zupełnie inną historię.
ocena 4/10 , mam nadzieję że fanboje mnie za to nie zabiją.