Bez sensu - Kili jest niedorostkiem, nic nie znaczącym. Poza tym w linii Durina chyba daleko mu było do tronu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plemi%C4%99_Durina

Pytanie nie było takie bez sensu jak uwżasz. Zauwaz z jaką pogardą Thranduil wypowiada te słowa. Generalnie zwisa mu zycie Thorina czy kogokolwiek innego krasnoluda, których wszystkich na równi uważa za równie nieważnych. Więc mógł mieć na myśli każdego krasnoluda.

Fabularnie nie ma sensu, sytuacyjnie nie ma sensu i w związku z ich rozmową nie ma sensu. O innych krasnoludach nie mieliby po co gadać.

Oczywiście, że ma sens, Thranduil na równi uważał wszystkie krasnoludy, nieważne czy z linii królewskiej czy nie.

"You had orders to kill him. Why? What is Thorin Oakenshield to you?"

Wciąż uważam, że Thorin może być tylko jeden. ;p

Daleko? Kili chyba był pierwszy w kolejce do tronu. Albo Fili. W każdym razie byli najbliższymi krewnymi króla. Dain był dopiero trzeci

Fili pierwszy. Nie wiem jak dziedziczyło się to czy w linii prostej czy rodzeństwo też.

Fili pierwszy bo był straszy od swojego brata:)

Dlatego też napisałem, że Fili pierwszy. Chodzi mi o dziedziczenie w poprzek - po Thorinie czy Dain. Ale chyba i tak nie. No cóż Dainowi niestety i tak się udało ;p

A fakt :) nie wiem czemu mi sie ubzdurało że odwrotnie. Tak czy tak - kili był wysoko.

Z początku postać Thranduila w kreacji Lee Pace'a budziła u mnie lekki sprzeciw, muszę jednak przyznać, że w ciągu ostatnich miesięcy i po obejrzeniu fragmentów z nim przyznaję - kolejny raz, po Hugo i Orlando - PJ znalazł idealnego odtwórcę roli Elfa.

Jak mniemam ta agresja to dlatego, że ork wysypał mu brokat?

:)

Trudno się powstrzymać, ale się powstrzymam przed obejrzeniem tego. Zafascynuję się w kinie całością:)