Może mi ktoś powiedzieć o co z nim dokładnie chodzi? Czy pojawi się w filmie i w jakiej formie?
Ponoć każdy z bohaterów będzie miał swoją "chwilę". Ale najbardziej nie mogę się doczekać jak Bard zastrzeli Smauga i wielki smok spadnie na Miasto na Jeziorze niszcząc je całkowicie.
A no. Tylko ciekawe czy to w trzeciej czy w drugiej części nam pokażą. I czy nie zmienią tego jakoś bardzo.
Raczej w drugiej bo wtedy to właśnie pojawi się smok i wydarzenia z nim związane. Ale pewny nie jestem.
Niby tak, ale w dwójce będzie już sporo akcji i wydarzeń, i nie wiadomo czy nie przeniosą tego do trójki,
raczej w drugiej, bo w zwiastunie jest Bard z nałożoną Czarną Strzałą na cięciwę.
Drozd: wyciągnij teraz Czarną Strzałę i zapobiegnij śmierci swoich rodaków!
Bard: No tak, ale... tego...
Chociaż nie jestem pewien czy przebije pola Pellenoru bo tamta bitwa miała wielkie znaczenie dla całego śródziemia i ogólnie liczebnie była jeszcze większa. Przebić to może a raczej na pewno przebije pod względem technicznym, bo wkońcu 10 lat różnicy i ponad 2 razy większy budżet.
czegoś nie rozumiem w Niezwykłej Podróży mowa jest o powrocie Czarnoksiężnika, w dodatku w Rivendell Gandalf ukazuje miecz Króla Nazguli. Jakim więc cudem jest to Sauron?
Bo mowa jest o Czarnoksiężniku który przywraca umarłych do życia.... o ile życiem to nazwać można.
Znaleziono miecz Króla Nazguli który był najwyższym z Nazguli, służących Sauronowi. W momencie kiedy mowa jest o Czarnoksiężniku, Gandalf i reszta Białej Rady nie wiedzą, że to Sauron. Dopiero z czasem się przekonają, że ów Czarnoksiężnikiem jest sam Sauron. Zapewne w drugiej części filmu to zobaczymy :-)
W filmie w Dol Guldur widocznie jest Król Nazguli który wraz z pozostałymi 8-ma Nazgulami został przez Czarnoksiężnika przywrócony "do życia".... w drugiej części filmu będzie zatem scena gdzie Gandalfa z Radagastem widzą rozerwane od środka Groby Nazguli.
Tak więc wcale nie jest to takie pokręcone :-) Choć wiadomo...zmienione na potrzeby filmu.
Nie wydaje mi się, aby to co ukazało się Radagastowi w Dol Guldur było Wodzem Nazghuli
(to co wyszło z posągu) ja stawiam na Khamula. Korony ich różnią się co można zauważyć w Drużynie Pierścienia na Wichrowym Czubie.
Czy to znaczy że także Czarnoksiężnik z Angmaru i nazgule także się pojawią w filmie?
Oj to będzie ciekawie. I pomyśleć że niektórzy narzekali na to że 3 filmy to zła decyzja ponieważ będzie to nudne, przeciągnięte i nic nie będzie się działo ;p A tutaj mamy Saurona (nekromantę), nazguli, czarnoksiężnika, cały wątek z Dol Guldur, raczej jeszcze jakaś bitwa z tym związana, Legolasa i jego "koleżankę", oczywiście Smauga, Beorna, przygody Bilba i krasnoludów, atak smoka na miasto, zabicie smoka, zapowiedzi przed bitwą pięciu armii i jeszcze wiele innych wydarzeń. Poprostu nie wiem jak wytrzymam jeszcze te dwa i pół miesiąca.
I w końcu ta Bitwa pięciu armii która ma być fenomenalna, lepsza i większa niż ktokolwiek się spodziewa :D Nie wiem co ja zrobię przez ten czas do premiery.... :(
Jak będą nazgule to co ich powstrzyma żeby walczyć razem z goblinami? przecież przetrwały do WP to tego nie rozumiem?
Nazgule ujawniły się później w tym czasie czekały (nie)grzecznie w Minas Ithil. Później trzech z nich powróciło do Dol Guldur.
to polecam sobie odświeżyć
od scen w Morii przez Amon Hen z potyczka Aragorna z Lurtzem przede wszystkim, Helmowy Jar a także atak wargów, w którym ucierpiał Aragorn, po Osgiliath, zasadzkę w Ithilien czy Minas Tirith
nie tylko bohaterowie sa splamieni krwią, ale ich miecze aż ociekają czarną posoką
w Hobbicie natomiast bitwa pokazana w retrospekcji pokazuje, że krew nie istnieje dla ekipy (poza sikającą jak w kreskówkach z kikuta Azoga)... niewspominając o Morii gdzie krasnoludy pokonują gobliny bez przelewu kropli krwii, miecze są czyściutkie a gobliny padają jak przeszkody w Mario
a już rekordy biją dwie akcje :
śmierc króla Goblinów, który po dwóch cięciach miecza nie uronił ani kropli
i scena, która wyrywa wszytsko- cios buzdyganem w szczękę Thorina (niemożliwe do przeżycia, z twarzy powinna zostać miazga)... o dziwo (choć w sumie nie, już się przyzwyczaiłem) Thorin jedynie traci świadomość -.-
Cóż....kategoria wiekowa jaką dostał ten film nie pozwalała na sceny brutalne etc. Ale fakt...brak krwi nieco razi choć w zasadzie trzeba się do tego przyzwyczaić i o fakcie zapomnieć.
Oby w bitwie pięciu armii pod tym względem było lepiej, bo jak by w takim dużym starciu było zero krwi to by było kiepsko.
To strasznie kiepsko mogłem tego nie czytać może bym nie zauważył ale WP też miało chyba taką samą kategorię wiekową mam tez brata gdy miał 5 lat oglądał ze mną WP i jakoś mu to nie przeszkadzało to nie wiem po co takie rzeczy robić ja pierwszy raz oglądałem władce niedaleko za lub przed premierą dzieci które boją się krwi nie idę na to proste.
Człowieku, używaj dużych liter, kropek i przecinków bo tak to ciężko czyta się twoje komentarze ;p
Trzeba zaznaczyć że Thorin dostał najpierw w klate, i tam poszła największa moc ; P