Swietny film!porywajace sceny walk ktore sa odbiciem rzeczywistosci na "wyspach"i bardzo pouczajacy...
Zgadzam się. Świetne aktorstwo, doskonała muzyka i tematyka - bardzo 'na czasie'. Nawet połknęłam tą, dość dużą, dawkę Wood'a, którego nie znoszę. A Charlie jest oblędny XD
Dla mnie ten film po prostu wymiata... w nim jest wszytko retelacyjne a w szczególności Charlie Hunnam (Pete) rewelacyjny i jaki przystojny... mozna się rozmarzyc... Ale równie bardzo urzekło mnie wzajemne zaufanie i taka jedność w grupie... rzadko się to zdarza...
masz racje film jest świetny, ale wydaje mi sie przesadą nazywanie go arcydziełem...
Film rewelacja. Szczerze nie miałam chęci go obejrzeć słysząc że to film o bitwach między kibicami,ale jakoś się zebrałam. W trakcie doznałam szoku.Film jest po poprostu świetny reżyserka w doskonały sposób pokazała o co tak naprawdę Ci kolesie walczą i o stosunki miedzy nimi,kończąc doskonałą puentą. - "Życie Pete'a Dunhama nauczyło mnie, że w końcu trzeba walczyć o swoje. Jego śmierć nauczyła mnie,że trzeba pójść w przeciwną stronę."
I'm forever blowing bubbles
Pretty bubbles in the air
Arcydzielam ja bym troche skusila sie tak nazwac go, szczeze mowiac tytul i poczatkowa bijatyka ta 1. Mowi krew, przemoc i pewnie sierota stanie sie agresywny i zle nastawiony do swiata. No a kazdy z nich jest inny maja pozone prace zgrane szeregi, no a le zapominaja chodz jest ich zgrana paczka nie zawsze beda wstanie sobie pomuc. Chodz nie sa ze szkla to niesa tez ze stali.