Myślę, że film spodoba się każdemu. Miałem ten film przez 2 dni i oglądałem go 3 razy naprawdę mi się spodobał. mam tylko jedną uwagę. Mianowicie fakt że Matt nigdy w życiu się nie bił, a gdy pare razy dostał po ryju zaczął się bić jak zawodowiec jest przegięciem. Film polecam każdemu!!!
to chyba nigdy sie nie biles. zaczal bic jak zawodowiec? przeciez raz lezal. wiem, ze to moze nie kompletne wytlumaczenie, ale nienawisc do drugiego czlowieka potrafi zrobic z kazdego ostatniego drania. slyszales co mu powiedzial wczesniej pete? zeby pomyslal o kims kogo nienawidzi. i matt pomyslal (lol2). gdyby tego nie uslyszal to pewnie nie poradzilby sobie w tym 'starciu'. ja film widzialam kilka razy. i juz nie licze ile. kocham ten film!!! jest świetny! ''I'm forever blowing bubbles, pretty bubbles in the air, they fly so high, nearly reach the sky...''
p.s. co do tego drania w 3 zdaniu to niestety prawda. wielu ludzi za nim pomysli to cos robi. w taki sposob dochodzi do morderstw w amoku itp zdarzen. scena kiedy Tommy Hatcher okłada pięściami leżącego Peta obrazuje to doskonale. Tommy wyladowuje swoj gniew po stracie syna na Pete w konsekwencji czego niestety zabija go...
pozdrawiam =))