(obok 'skazani na shawshank'); świetnie się ogląda i dlatego nie rozumiem kolegi, który stwierdził, że nie warto tego oglądać - niektórzy ludzie po prostu go nie zrozumieją
Tu nie ma nic do rozumienia. Chorzy z nienawiści goście wychodzą na ulicę i naparzają się z kim popadnie. Film nie reprezentuje sobą żadnych wartości, a poza tym jest płytki w warstwie fabularnej. Jedyna dobra scena to ta, w krótej liczna grupa hools idzie przez ulice i wszyscy mają białe buty (ale "dobra" z humorystycznych powodów:)
pozdrawiam