Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2
The Hunger Games: Mockingjay - Part 2
2015
tak nudnego filmu ciagnacego sie w nieskonczonosc chyba w zyciu nie ogladalem...juz lepiej bawilem sie na filmie o facecie w lodce....
Jestem pozytywnie zaskoczony drugą cześcią Kosogłosa. Od początku stałem się fanem Igrzysk Śmierci. Rzadko w filmie dla młodzieży można wyłapać tyle smaczków jak wyśmiewanie mediów, polityki, reality show i wiele wiele innych. Do tego pokazywanie wartości, które powinny być ważne dla młodego człowieka, w niebanalny...
Po części 1 myślałem, że twórcy oszczędzali budżet aby zapewnić widowiskowe zamkniecie sagi, a tutaj niestety po prostu wieje nudą. Nie mam obiekcji do braku akcji w filmie jeśli jest świetne aktorstwo, reżyseria i dialogi. Tu natomiast oprócz Jen i Donalda reszta aktorów jest drewniana na maksa a scenariusz nie...
co stało się z Caesar Flickermanen - Geobbelsem propagandy a nawet trochę Kubą Wojewódzkim. Przecież też człowiek od początku tej serii podnosił niesamowicie klimat filmu i dawał plus 50 punktów do gry aktorskiej całej serii. Jego udział w tej części jest właściwie niezauważalny oprócz symbolicznego wystąpienia w...
Wybrałam się wczoraj do kina na wersję 3D i nie pamiętam, czy kiedykolwiek czułam takie rozczarowanie po seansie.. Film był tak ciemny, że momentami nie wiedziałam, którego z bohaterów aktualnie oglądam. Jedynie sceny kręcone na dworze, w dzień, były znośne, a wszystkie te, gdzie akcja rozgrywała się w pomieszczeniach,...
więcej
przegadany, przegadany, przegadany, schematyczny
po pierwszej części Kosogłosa, miałem nadzieje na drugi ekstra mocny film a tu taka szmira.
"Kosogłos cz.2" właśnie wszedł do kin, a Ty zastanawiasz się czy warto pójść do kina? Przeczytaj ten wpis, a na pewno podejmiesz dobrą decyzję!
http://headdivided.pl/igrzyska-smierci-kosoglos-cz-2/
"Nie spodziewasz się takiego zakończenia" – głosi hasło reklamowe na jednym z plakatów promujących ostatnią odsłonę "Igrzysk śmierci". Trzeba przyznać, że slogan jak nigdy jest zgodny z rzeczywistością – faktycznie nie spodziewałem się tak kiepskiego finału. Całkiem obiecująca wizja dystopii, wraz z obecnie panującą...
więcej
Może to głupie pytanie, ale czy ktoś wie, jak długo duże sieci kin puszczają "Kosogłosa"? Bo zaplanowane jest zdaje się do czwartku, a potem film nagle znika z repertuarów. Zwykle unikam kin, więc się nie znam, ale czy to możliwe, że po czwartku nie będzie można filmu nigdzie obejrzeć?