PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504776}

Igrzyska śmierci

The Hunger Games
2012
7,2 393 tys. ocen
7,2 10 1 392754
6,6 75 krytyków
Igrzyska śmierci
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci

Pewnie wielu tutaj się obrazi, ale jeżeli podoba Ci się ten film to wszystko już o Tobie wiem ...

ocenił(a) film na 10
GolecWTF

oglądałam film, książkę przeczytałam tylko cz 3, była beznadziejna, już sama narracja mi sie nie spodobała, bo narratorką jest Katniss a jak dla mnie jest zbyt skryta by sama siebie opisywać. W filmie jest nawet na początku taki wstęp, ze na pamiątkę rewolucji co roku organizowane są igrzyska. i przy wybieraniu trybtów i dystrykcie 12 jest puszczany film i jest tam powiedziane, ze na naród, który był dobry i, który karmił swoich obywateli Ci podnieśli rękę i było powstane,któro "na szczęście" zostało ugaszone, jednak nie może się obejśc bez kary i karą so właśnie igrzyska i chyba dop w 2 częsci dowiadujemy się że było też nią zniszczenie dystryktu 13, który to własnie jako pierwszy sie zbuntował, profil psychologiczny na podstawie komentarzy. Myślę, że w tym momencie powinienes film obejrzeć jeszcze raz ze zrozumieniem, i zmienić ocene. Tak jak powiedziałam wcześniej, nie rozumiesz filmu i wystawiasz ocenę, i nie potrafisz tego solidnie uargumentować, po prostu nie rozumiesz nawet najbardziej oczywistych rzeczy

ocenił(a) film na 4
magdalenaa14

Przykro mi, ale się mylisz ;) Niestety film rozumiem.. gdyby nie to, pewnie bym go nie oceniał. Jest on zbyt prosty by cokolwiek pominąć. Nadal jednak nie podoba mi się ta argumentacja. Gdyby to trwało pare lat.. hmm.. może bym to łyknął, ale zgadzanie się na coś takiego przez bodaj 74 lata jest kompletną pomyłką, tym bardziej, że jak wynika z filmu, dystrykty były bardzo potrzebne, gdyż były bogate w surowce i nie można by było ich wszystkich zniszczyć, a ludzi zabić, bo nie miałby kto ich wydobywać/dostarczać. Brak buntu przez tak długi czas jest całkowicie nielogiczny wg mnie.

ocenił(a) film na 10
GolecWTF

o to właśnie chodzi w całej historii, o narodzinach buntu. Jest powiedziane w filmie "zwycięzca jest potrzebny, żeby była nadzieje(która jako jedyna rzecz jest silniejsza od strachu)" chodzi o manipulowanie ludźmi, że "nadzieje należy dawkować, bo w za duzych ilościach bywa niebezpieczna" i pierwsza część kończy się lekkim sprzeciwem ze strony Katniss co było potrzebne ludziom w dystryktach do wszczenia buntu, który jest w częściach dalszych. 74 lata to wcale nie tak dużo jeśli weźmie się pod uwagę, jak skończyła się poprzednia próba buntu, społeczeństwo zwyczajnie się bało. Państwo dysponowało wysoko rozwiniętą technologią tak samo możesz porównać sobie ile czasu Polska była pod zaborami, że były tłumione powstania. Nie jest tak łatwo zorganizować powstanie, szczególnie jeśli 24 godziny na dobę cie pilnują. Sam pomysł jest genialny, pierwsza część filmu także, druga część filmu już robi się troche bardziej fantastyczna a książka (cz 3) jest bardzo słaba, nie czytałam 1 i 2 części. A powstanie, wojna domowa jest właśnie w 3 części. Bardzo mądrze opowiedziana historia

ocenił(a) film na 5
tomy_m

Zgadzam się dno max

ocenił(a) film na 8
tomy_m

Przydałaby mi się władza Kapitolu, żeby banować takich z filmwebu... Forum by tylko zyskało.

ocenił(a) film na 8
tomy_m

wiesz mało i uważam, że za bardzo się napinasz. jedynka dla igrzysk to gruuba przesada, bo to dość porządne kino akcji rzucone na dość ciekawym tle. dupy może nie urywa, trochę tu naiwności... ale właściwie ich poziom zbytnio nie przekroczył normy.
ciekawe, bo przejrzałem sobie twoje inne oceny i przeważnie się zgadzamy. czyli założenie, że wiesz o mnie wszystko jest jakby lekko na wyrost:) no, ale rozumiem - ten wątek to miał być kij w mrowisko... albo odreagowanie wielu pozytywnych recenzji w zestawieniu z rzeczywistością

ocenił(a) film na 1
fracek506

Dokładnie, to kij w mrowisko, od kina AKCJI nie wymagam zbyt wiele, jednak od kina SCIENCE-fiction wymagam więcej ze względu na ten pierwszy człon. Lubię BAJKI, ale BAJKI DLA DOROSŁYCH i nie dla IDIOTÓW. Takie filmy jak Igrzyska Śmierci miały prawo być realizowane za czasów RUNER z Arnoldem, teraz wymagam WIĘCEJ i LEPIEJ.

ocenił(a) film na 10
tomy_m

Po pierwsze: to nie jest bajka! Można to ewentualnie nazwaać satyrą. To jest wymyślona historia, ale to także jedna wielka metafora. Biorąc się za takie filmy należy nieco poczytać o starożytnym Rzymie np ooglądać troche tv. Chodzi o wpływ mediów na szarego obywatela, o władzę totalitarną. Niby dorosły człowiek, a taki ograniczony( z całym szacunkiem inaczej nie da się tego nazwać) I przy okazj wyrazy współczucia dla syna. Pewnie codziennie mu się zbiera za imie, albo będzie.

ocenił(a) film na 6
tomy_m

Gra Endera 10/10 też wiele o tobie mówi. Nie czytałeś książki albo wybitnie ci się nie podobała.

ocenił(a) film na 1
SithFrog

Książkę Gra Endera przeczytałem gdy Ciebie nie było jeszcze w planach. Mój pełnoletni syn ma na imię ENDER, zgadnij dlaczego. Film Gra Endera jest zrealizowany tak dobrze jak można było go zrealizować i za to ma 10/10. Nie potrafię sobie wyobrazić jak można by to było zrobić lepiej.

ocenił(a) film na 6
tomy_m

"Książkę Gra Endera przeczytałem gdy Ciebie nie było jeszcze w planach"

No to gratuluję wolnego czasu, na emeryturze musisz mieć mnóstwo. Wybór imienia dla syna pominę litościwym milczeniem.

Film jest zrealizowany tak, że spłyca książkę do poziomu głupawej historii, w której mały twardziel roznosi kosmiczną flotę w pył, bo od początku jest lepszy niż Chuck Norris. Wszystkiego tego co dzieje się w głowie Endera w filmie nie ma. Cała jego motywacja przy kolejnych wyzwaniach i przeszkodach, cały strach i emocje, uzasadnienie takich, a nie innych wyborów - wszystko to co stanowi o bogactwie pierwowzoru, w filmie znika. Mogli to dać choćby jako narratora z offu, głos Endera w jego głowie. Nie dali i jeśli ktoś nie zna książki po filmie ma wrażenie, że ogląda biografię Chucka Norrisa właśnie. Przybył, vidi, vici. Prawie bez mrugnięcia okiem.

Film jest wydmuszką i niczym więcej. Luźnym obrazem na motywach. Dla mnie to ot, takie filmidło do kotleta na 6-7/10. Zawód tego roku, a książkę uwielbiam. Do pewnych ekranizacji prozy trzeba mieć kasę, pasję i pomysł, trzeba rozumieć na czym polega fenomen pierwowzoru. Coś jak Władca Pierścieni albo Harry Potter. Nie wspominając o serialu Dexter, który jest lepszy niż książka (pomijając ostatni sezon).

ocenił(a) film na 1
tomy_m

należałoby dodać że jeśli ktoś myśli że w przyszłości dorośli będą wysyłać dzieci do walki na śmierć i życie, to jest równie chory jak autor/ka tej książki - scenariusz to żenada

ocenił(a) film na 7
Ben_Reilly

Gale: "Nikt nie ogląda, to nie ma igrzysk.To proste".

To naprawde proste. Ten film to futurystyczna wizja mediów przyszłośći. Dlatego w Tv jest tyle gówna, bo ludzie chcą oglądać te "trudne sprawy". TV emituje to co chce widz, a widzowie chcą krwi. Te wszystkie talk-showy, machanie do fanów i sztaby PRowców/mentorów, udawanie miłości na ekranie, to jedna wielka ironia. Do czego sie może posunąć celebryta, gdy ma społeczne przyzwolenie żeby wygrać telewizyjne show? Tam producenci TV decydowali nawet kiedy jest noc a kiedy dzień. Dla mnie to film z przekazem, ale napewno łatwiej dać 1 z argumentacją "bo tak". Hejterzy argumenty proszę troche lepsze niż zły scenariusz, żli aktorzy wszystko żle...

ocenił(a) film na 4
bitzgrzyt1

Niejeden film ma ciekawe przesłanie, ale zwyczajnie jest źle zrealizowany ;) Tutaj padł scenariusz, bo do gry aktorskiej, kostiumów, czy scenografii nie można się przyczepić. Po prostu wytłumaczenie głównego wątku to totalna klapa. Czemu organizowano igrzyska? Żeby nie było buntu. Wait, what?! ZERO LOGIKI. Będziemy wysyłać na śmierć 23 osoby, to się nie będą buntować. BEZCENNE <333 Nie wątpię, że w książce było to inaczej/ciekawiej/obszerniej/LOGICZNIE wytłumaczone, ale w jej ekranizacji było to całkowicie bezsensu. Nie jestem w stanie wysoko ocenić filmu, w którym jest tak rażący błąd.

ocenił(a) film na 1
bitzgrzyt1

polecam w takim razie film IDIOKRACJA który niesie przekaz nie odnośnie mediów ale społeczeństwa łykającego byle g..ó..wno, ale my nie łykamy i Igrzyskom dajemy PAŁĘ

ocenił(a) film na 10
Ben_Reilly

to się już działo w starożytnym Rzymie i jesli jesteś tak głupi żeby nie zrozumieć nawet tematu to nie komentuj. i ni oceniaj

ocenił(a) film na 1
magdalenaa14

w Rzymie walczyli niewolnicy (Gladiatorzy - wyszkoleni mordercy) a nie biedacy i dzieci, (i wiem że w Quo Vadis są dzieci puszczane na arenę ale to akurat jest fikcja literacka Sienkiewicza)

ocenił(a) film na 10
Ben_Reilly

nie wiesz co oznacza słowo "nawiązanie" przecież nie ma tutaj opisanej historii ale to NAWIĄZUJE do historii.. chodzi o to że w Rzymie były igrzyska na których ludzie się wzajemnie zabijali, to miałam na myśli mówiąć "to już się działo" nie że w filmie się powtarza historie

ocenił(a) film na 1
magdalenaa14

no ale od tego czasu cywilizacja poszła do przodu, teraz zamiast Igrzysk są zawody sportowe a ten film chce nam wmówić że w przyszłości się znowu cofniemy do epoki kamienia łupanego, choć nawet wtedy nie było takich imprez z dziećmi w roli głównej ;)

tomy_m

Po co się kłócić na forum i marrowac swoje życie sprzeczając sie o jakis głupi film?

ocenił(a) film na 7
tomy_m

Fajnie jest mieć swoje zdanie, ale lepiej się czasami tym nie chwalić, bo jeśli 150.000 ludzi ocenia film na ponad 7 a ty na 1 to znaczyć może że coś z tobą nie tak.

ocenił(a) film na 10
tomy_m

Ale możesz dokładnie wytłumaczyć dlaczego ten film ci się nie podoba? Czy dajesz notę 1 bo tak?

ocenił(a) film na 8
tomy_m

Jesteś głupi i mówię to z czystym sumieniem .Pewnie się obrazisz ale po twoim komentarzu wszystko już o tobie wiem

ocenił(a) film na 5
tomy_m

gdybym ja miała oceniać ludzi po tym, jakie filmy lubią, powiedziałabym że jesteś idiotą skoro oceniłeś "Cube" na 9. ale nie uważam Cię za debila bo Cię nie znam, proste. każdy ma swój gust i w pełni rozumiem osobę, która napisała wcześniej że nie lubi filmów romantycznych. trudno nakręcić romans, który nie byłby przewidywalny, a film przewidywalny, zdaniem wielu, jest po prostu nudny.

tomy_m

Obejrzałem mordujące się dzieci jako dorosły człowiek i jestem lekko zdziwiony co ``artysta miał na mysli`` robiac taki film skierowany do dorastającej młodziezy.Długość tego kretyństwa jest odpowiednia by zmieścić elementy rozmiękczajace młodego widza a nastepnie pokazać śmierć małych dzieci jako zabawe dla idiotów. Tylko odbior tego świństwa jako satyry na serwowane polmózgom medialne widowiska w mainstrimie może ten film uratować ale sądze że większosć dzieciakow a nawet część dorosłych ludzi oglądajacych tego krapa nawet o tym nie pomyślała.
Druga cześć od lat 12.
Tak sie karmi patologie.