JESTEM CIEKAWY PARODII TEGO FILMU "The starving games" . Czy wiernie oddaje głupotę nieudolnie nakręconego oryginału? Oglądał ktoś może?. Jestem ciekaw czy udanie wychwycono wszystkie "bzdety" Igrzysk. Bo oryginał według mnie to wygląda jakby ktoś "wymieszał" film Prometeusz i Hot Shots'a. Jest przesłanie ale ubrane w bezsensowne i absurdalne sceny :). Przesłanie i ten film to jak Tusk w garniturze i tej "kufajce" na głowie. Zgadzacie się?
Piszę, że jestem ciekaw filmu "The starving games"- parodii "Igrzysk...smierdzi" - gniota. Ciekaw jestem czy parodia jest dobra czy też jest gniotem jak to co parodiuje. Ale kolega widzę, że jest fanem igrzysk..rozumiem, ze w Twoim sercu jest też miejsce na filmy typu "Saga Zmierzch"?
Po takim komentarzu nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktuje cię poważnie. :) Kiedy ludzie przestaną porównywać wszystko do "Zmierzchu" i "Harry'ego Pottera"? Powieści młodzieżowe powstawały, powstają i będą powstawać. Każda jest zupełnie inna. Może zacznijmy nazywać każdy film z wątkiem miłosnym drugim Zmierzchem?
Jestem fanką Igrzysk Śmierci i nie sądzę, że to 'gniot' . Moim zdaniem ten film jak i książka mają pewne przesłanie.
Jak dla mnie ocena 1 jest za to , że film KOMPLETNIE nie ma sensu, są BARDZO źli aktorzy itp . Tak sobie myślę, że jeżeli dałeś temu filmowi 1 to jaką ocenę otrzymałaby np : Miłość na bogato (bo tam są źli aktorzy) . Ale o gustach się nie dyskutuje....
I bardzo nie lubię tego porównywania wszystkiego jak już ktoś napisał do Zmierzchu. To jest całkiem inna fabuła, więc nie widzę sensu porównywania Igrzysk do tego filmu...
Ja osobiście dałem 2 i rozpisałem się pod innym postem dlaczego, ale gdybym dał 1 to i spokojnie dałbym jedynke miłosci na bogato czy innej kiepskiej produkcji, taki sam poziom lipa i tyle co tu dużo pisać co z tego że są bardziej znani aktorzy niż w jakiejś beznadziejnej miłości? znani mogą sobie być ale zapodają taki warsztat jak w warsaw shore-.- film kiepski strasznie, niestety.
Dodam jeszcze, że właśnie przez to że są bardziej znani aktorzy, produkcja ludzie którzy powinni znać się na swojej robocie i robią taki kiepski film to niestety tym bardziej jest to denerwujące. Historia z książki na pewno fajna, ciekawa i kolejny powód żeby dać filmowi 2 jak można było tak spierdzielić taka przyzwoitą historię?beznadziejnymi sceny, grą aktorska jak z szopki wigilijnej, ten film ma zerową akcje, a gra aktorzy zerowy charakter.
Sorry, że dodaje 3 wpis pod rząd, ale nie wiem czy jest opcja edytowania zrobiłem kilka błędów z racji tego że pisałem z pomocą nieogarniętego t9.
Gra aktorska też, zgadzam się co do joty- ale reżyseria, montaż scen i brak logiki kompletny.
Zgadza się ...co do tego nie ma wątpliwości ma przesłanie, podobnie piękny film "Prometeusz" też ma przesłanie ale filmy którym się chce nadać ambitne zadanie przekazania czegoś ważnego w sposób poważny nie można pozwolić sobie na błędy. To trochę tak jakbym pisał pouczająco o ortografii a jednocześnie robiłbym "byk za bykiem". Prawdziwy dobrze wg mnie "zrobiony" film z przesłaniem to np. "piękny umysł", forest gump i wiele innych. Ale to prawda o gustach się nie dyskutuje. Co do sagi. Film jest jaki jest lekki postacie występujące umalowane- takie wampirze Beverly hills. Nie istotne gdzie co i jak zawsze umalowane i bez skazy na ciele. Amerykańska wizja ślicznego umalowanego szczupłego społeczeństwa/ którego nawiasem mówiąc jest 1%/ :). polecam bo już zerknąłem na parodię igrzysk /na razie bez wersji polskiej/ film taki sobie słaby HOT Shots 2 chociaż wszystkie te absurdy z Igrzysk wyłapuje bezbłędnie. Polecam.