osobiście o wiele bardziej przypadła mi do gustu książka. pewnie gdybym jej nie przeczytała,
ocena filmu byłaby znacznie wyższa. uważam, że w adaptacji zabrakło wiele wartościowych treści.
a jakie jest Wasze zdanie?
no tak, tylko, że ploteczki podają również, że od 2 miesięcy ma nową dziewczynę, a Miley ośmieszyła się jakiś miesiąc temu. :P
haha, być może, w każdym razie nie lubię Liama i tyle :)
szkoda gościa, nic mi nie zrobił przecież, ale mam jakieś uprzedzenie do niego niestety :(
ano tak bywa. :) jakoś wybitnie mi nie pasuje do roli Gale'a, za samą postacią Gale'a też nie przepadam. i sumuje się to wszystko w jedno. :D
A czekasz też tak na "W pierścieniu ognia", bo ja mimo niskiej oceny "Igrzysk", nie potrafię się doczekać drugiej części :)
Ha! Mam dokładnie to samo. Oczekuję bardzo i na pewno idę do kina;) Nie wiem, jakoś tak ciągnie mnie do tego filmu;D
i taki fajny Peeta :> chociaż możliwe, że jesteś z płci męskiej i to dla Ciebie jednak nie za bardzo przekonywujący argument :>
zgadzam się. bardzo mi jej brakuje i cokolwiek robię, myślę sobie "zaraz idę czytać Igrzyska..."
p.s. może to mało istotne, ale gdy zobaczyłam Twoją nazwę, aż się wystraszyłam, bo mój Pan z informatyki ma podobne nazwisko :D
Sam film bez znajomości książki wydał mi się średni. Tzn. fabuła była interesująca, ale wykonanie troszkę gorsze. Teraz, gdy przeczytałam książkę film zdecydowanie oceniłabym na mocną 6 - w skali od 1 do 10. Zabrakło wielu istotnych detali, które tworzyły klimat powieści.
no właśnie, trochę pozmieniali tę pierwszą część (np. w książce było, że Katniss dostała broszkę od córki burmistrza, w filmie od Śliskiej Sae) i będzie im się to teraz ciągnęło przez pozostałe dwie części. przecież kosogłos to najważniejszy motyw tej historii, więc to akurat powinni pozostawić w spokoju.
Ja jestem ciekawa jak w drugiej części przedstawią całe te komplikacje związane z Katniss i Peetą (ich związek). Bo w pierwszej już bardziej wyglądało to tak jakby na prawdę ich coś łączyło... a tu trzeba pociągnąć to dalej. Mam na myśli to, że strasznie okroili ten wątek.