Igrzyska śmierci
The Hunger Games
2012
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci 
ocenił(a) film na 8 
Tyle było ochów i achów nad tym filmem, że na podstawie książki, że oryginalna fabuła itd itp. Znajomy znów mi odradzał mówi "wykorzystaj te dwie i pół godziny na coś lepszego" minęło trochę czasu i tak patrzę wychodzi druga część to jedynka nie mogła być taka zła, więc obejrzałem no i mam, a kolega ostrzegał:D. Fabuła mniej skomplikowana niż "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy", gra aktorska jak w "Modzie na Sukces" z lekką domieszką "Zmierzchu" (jedyną godną uwagi postacią była ta kreowana przez Woody'ego Harrelson'a), efekty specjalne bardzo biedne (zwłaszcza ta krzyżówka amstafa z bokserem) oraz pełno błędów w filmie co znów przypomina mi wyżej wspomnianego Percy'ego. Zapewne książka była lepsza, ale jak zwykle nakręcili badziew byle kasiorę na trzaskać odradzam tym którzy nie są fanami pozdrawiam.
Książki nie czytałam, zaś film omijałam szerokim łukiem przez bardzo długo, z góry zakładając, że będzie gniotem. Okazało się, że to kawał całkiem przyzwoitego kina s-f. W całym zalewie filmów dla gimbusiarni, ten akurat jest chlubnym wyjątkiem.
Osobiście film omijałem szerokim łukiem przez dość długi czas ponieważ zarys fabularny aż na wyrost przypominał genialne Battle Royale.
Postacie średnie i szczerze przyznam, że nie potrafiłem się do jakieś przywiązać czy czuć żalu ze względu na śmierć jakieś pozytywnej postaci. Jedynym wyjątkiem jest Haymitch, który całkiem przypadł mi do gustu. W Battle royale mimo, że tych uczniów było zdecydowanie więcej to do każda z nich wzbudzała u mnie jakieś odczucia i emocje.
Kolejną rzeczą, która i się nie podobała to lokacje. Pole bitwy wydaje się być niesamowicie małe: ledwo jedna rzeczka, lasek i małe puste pole. Raczej biednie przy porównaniu z opuszczoną fabryką, latarnią morska i kilkoma innymi lokacjami z Battle Royale.
Wątek Katniss - Peeta - Gale. Dno i 3 metry mułu.
Jest jeszcze kilka rzeczy (muzyka, dłużyzny), które są w tym filmie przeciętne lub kiepskie.
