Po zwiastunie filmu,opisie itp mniemam że jest on na podstawie tylko pierwszej części całej
trylogii?
Dokładnie, tylko wydarzenia z pierwszej części. No może jedna czy dwie postacie rozbudowane są bardziej niż w książce.
Kolejne części mają być w kolejnych latach... nie wiem ile w tym prawdy ale mają być 4 części... trylogii :)
dzięki,tak myślałam.chciałam się upewnić... hm... 4 czesci trylogii tak to tylko Amerykanie potrafią :P widzę chyba za bardzo się Zmierzchem inspirowali i też ostatnią część chcą podzielić na dwie częsci filmowe :P
Wiesz ta seria to w swoim założeniu to ekranizacja nie adaptacja.Więc chcą zwyczajnie jak najwięcej podobieństwa do książki zrobić.Film ten i tak ma 2,5 h a jakby mieli wszystko zrobić co w książce to powinien mieć co najmniej 3,twórcy chcą przynajmniej 3 część dobrze zrobić i wcale nie uważam tego za wadę...
Nie uważam że to wada. Filmu jeszcze nie widziałam. Ale słyszalam że wiernie oddaje książkę,którą miałam przyjemność czytać. A co do części to niech robią ile chcą oby były równie dobre jak cała trylogia :)
Po obejrzeniu filmu jestem zdania, że film mogli zrobić dużo lepiej. Wiadomo, nie da się w pełni przenieść książki do filmu, bo to tylko 2,5h, ale mogli to zrobili dużo efektywniej. Poruszyli za dużo wątków, ale w tak namacalny sposób, że osoba nie czytająca książki źle zinterpretuje wiele rzeczy albo po prostu nie zrozumie ich. Wg mnie mogli to lepiej zrobić dodając wewnętrzny komentarz Katniss, który by wiele rzeczy wyjaśnił i pozwolił zrozumieć wiele zachowań i zdarzeń. Generalnie za bardzo amerykańskie to.
Generalnie dużo niedociągnięć i brak dobrej koncepcji ekranizacji książki. Duży plus na pokazanie wydarzeń z innej perspektywy niż Katniss. Może generalnie dobrym pomysłem byłoby zrobie filmu wyłącznie z persktywy osób z zewnątrz?
<spolier>
Thresh z filmu ani trochę nie pasuje do opisu z książki :/ Tak trochę na siłę tu wrzucony... Powinien wyglądać jak koleś, który jak się wkurzy jest w stanie złamać Ci rękami kręgosłup na pół.
<spolier>
W ogóle ten film miał jakiś śmieszny budżet jak na film SF. Więc nie dziwne, że wyszło jak wyszło. Skok na kase. Fanki i tak polecą.
Powiedz mi jaka ekranizacja czy adaptacja nie jest skokiem na kasę?zwłaszcza powieści co doskonale się sprzedała,bo nie znam takiej..Ale fakt mogli sypnąć więcej kasy by film był dłuższy,choć co do efektów specjalnych dużo by to nie pomogło w tej części właśnie ich nie ma zbyt dużo i dobrze pokazali te co były,te bardziej widowiskowe powinny być następne części nie ta..
Mnie Tresh pasował tak go sobie wyobrażałam.
Pewnie że mogli zrobić lepiej ale nie chcieli przekroczyć budżetu a ten film tylko 100miln kosztował na dzisiejsze czasy to wręcz oszczędnie..Problem w tym że aktorzy nawet ci najlepsi nie są i nie będą w stanie w pełni przekazać uczuć ,jak książka ale Jenninfer spisała się znakomicie w roli Katniss.