ahh zranione serce mści się na filmie xD

Nie zranione, a zmiażdżone, a film tak czy owak nie zasługuje na więcej jak 5, bo już nawet 'Clash of the Titans' był lepszy, choć pozostawiał bardzo wiele do życzenia. W 'Immortals' dosłownie wszystkie warte uwagi fragmenty widziałem już w zwiastunie, a tandetnie plastikowe zbroje - szczególnie hełmy bogów - wydające ciężki, metaliczny dźwięk, to już kompletna żenada. Naprawdę uważasz, że ten film zasługuje aż na 8 punktów?

Ale pisać, że "300" są arcydziełem - to też lekka przesada;)

jak dla mnie fajnie ;) specjalnie nie ogladalem zwiastunow bo wiem ze zawsze najlepsze sceny pokażą ;d a sam film spełnił moje oczekiwania wiec niz 8 nie dam ze wzgledu tak jak napisales tandetne zbroje etc.

zasługuje na 8 podzielone przez 2, conajwyżej

Ten film jak i 300 to żadne arcydzieło.... po prostu dobre filmy

A jak oceniasz zieloną latarnie na 10/10 to rzeczywiście nie ma z tobą o czym gadać

wrócilem z seansu 3d ;p bardzo marne te efekty praktycznie niczym to 3d nie zachwyciło zmarnowana kasa mogłem wziąść za to największy popcorn to bym się tak chociaż nie nudził ;p racja co racja był moment w filmie jak tezeusz zdejmuje zbroje to jak zauważyłem rzucając ją wygięła się i z powrotem powróciła do swego pierwotnego stanu totalny szajs ;p az w oczy kole te plastiki ,tandeta. fabuła też lipna, bogowie wyglądali gejowsko, ale sama scena walki bogów z tytanami spoko wyglądała, myślałem ze będzie więcej rzezi jak w 300 ;p daje 6 tylko za tą walkę.

Jak dla mnie więcej rzezi było w immortals ;p i ciężko się z tym nie zgodzić tylko była ona pokazana w dość przesadzony sposób

Może o 'Zielonej Latarni' właśnie ;P

Ha, pamiętam jak swego czasu na Stopklatce byłem wśród osób uważających '300' za arcydzieło, a w przypadku 'Immortals' jest jak widzę zupełnie odwrotnie :) Generalnie nie spodziewałem się obudzenia takiej dyskusji na temat takiego filmu. Może gdy przy okazji obejrzę ponownie - bez oczekiwania po nim godnego następcy '300' - zweryfikuję moją ocenę. Bo nie zaprzeczam, że te kilka scen było niezłych, jak na przykład walka <spoiler> bogów z tytanami </spoiler>. Jednak póki co odczuwam 'Immortals' jako po prostu zwiastun rozciągnięty do pełnometrażówki poprzez dodanie długich dialogów i wędrówki bohaterów. Bez wcześniejszego oglądania zwiastunów i 'podjarania' się na coś lepszego, film rzeczywiście mógł się bardziej spodobać. Albo może wersja 3D zachwycała jakoś bardziej, a ja poszedłem tylko na 2D.

wszyscy mówią o efektach, a ja dla odmiany mam trzy słowa na temat scenariusza. oto one: Gdzie jest scenariusz?
Tak miałkiej i przewidywalnej fabuły, pełnej logicznych bzdur to bym się spodziewał po kapitanie ameryka albo transformersach , a nie po czymś porównywanym do "300".

Oczywiście Immortals nie był tak dobry jak 300( dla mnie świetny film) ale ogólnie nie jest taki zły. Początkowo wyglądało na to ,że będzie to typowa "siekanina" ale potem jest już lepiej. Wersja 3D była ok. Drugi raz byłam na filmie w 3D i muszę powiedzieć, że efekty 3D były "nijakie" lecz nie mogę powiedzieć, że nie było ich wogóle. Było wiele scen w filmie, które jeśli autorzy by chcieli mogłyby mieć świetny efekt 3D a nie było. W niosek z tego?...Większość filmów 3D jest adaptowana z 2D a nie kręcona z myślą o niesamowitych efektach!( reklamy przed filmem miały lepszy efekt niż sam film). Chyba muszę wybrać się na jakąś animację,żeby porównać efekty....

poprawka. wszystkie filmy poza Avatarem i produkcjami dla IMAXa to filmy 2D przerobione na 3D dla wyciągnięcia więcej kasy za bilet. taka smutna prawda.

A co tu poprawiać:-P . Mniejszość to właśnie Avatar czy filmy IMAX:-). Na Immortals byłam 11.11.11. Więc nie dałam się naciągnąć na droższy bilet ( bilet tańszy od ulgowego 2D na co dzień i okularki gratis:-))

no fakt, ale trzeba przyznać, że maleńka ta mniejszość ;p

Z tym się zgadzam:-)

Drugi temat i traktujący o jednym filmie. Jeden koleś złamane serce, drugi szuka laski co łaziła "po blokach za kasą" coraz bardziej zaczyna FW przypominać BRAVO.

Masz absolutną rację, wystawianie swoich prywatnych uczuć na widok publiczny jest rzeczywiście strasznie głupie. Napisałem to pod wpływem silnych emocji i teraz nie mam już jak skasować, zatem przepraszam, choć było to jedynie małe offtopicowe post scriptum. Z kolei Twój wpis już kompletnie nie dotyczy treści filmu i tym bardziej nie powinien był się tu znaleźć :P

przepraszam ze sie wtracam.. ale kto i gdzie porownywal immortals do 300??? napisane: film PRODUCENTOW 300... ze niby ma byc niezly, nikty nigdy nie powiedzial ze bedzie bogiem a 300 przy nim sie schowa. jak na mnie to ten film mial niezle sceny walki, debilnie wygladal ten bog z tym metalowym piuropuszem na glowie.. ze niby co to ma przedstawiac?? poza tym to film nie jest strasznie zly, nie przeginajcie... porownojecie sami filmy dwa, mowiac ze jeden do drugiego sie ma nijak.. oceniajcie sam film a nie na podstawie 300. jak by nie patrzec to immortals jest mieszanka effektow z 300 i scenariuszem z clash of the titans. zabili mu matke to teraz on pojdzie i zabije wrzystkich ... no coz.. mogli sie bardziej postarac ..