jezeli chodzi o sam efekt 3D to film ten nie jest wart wydania tych kilkunastu zlotych wiecej.

zaryzykuję:]

Zgadzam się w zupełności.Moim zdaniem ten film lepiej byłoby obejrzeć bez uciążliwych okularków, które niewiele dają, a przyciemniają obraz (pisałem już o tym w temacie o efektach 3D do tego filmu).
A -propos tematyki mitologicznej: jeśli komuś zależy na wiarygodnym przeniesieniu greckich bogów z ich atrybutami i mocami opisywanymi w Mitologii, to końcowa walka tych pierwszych z tytanami,a w szczególności bogini mądrości Atena walcząca wręcz jak mistrz sztuk walki, pozostawi co najmniej dziwne wrażenie.Ogólnie mówiąc fajna bajka do obejrzenia przed snem, ale niekoniecznie warta wydania dodatkowej kasy.PZDR

Mi nie zależy na wiarygodnym odwzorowaniu mitologi, chcę obejrzeć dobre kino akcji osadzone w klimacie starożytności, a to jest chyba właśnie coś takiego.

W takim razie będziesz zadowolony, film pod tym względem jest dobry dlatego dałem mu 7.
Miłego oglądania.

tak dla sprostowania - Atena była również boginią wojny (często walczyła z Aresem), więc to nie powinno dziwić, ale ogólne wrażenie jest faktycznie dziwne (może przez dobór tej aktorki, która by mi bardziej na Afrodytę czy coś takiego pasowała). Pozdro

Tak dla sprostowania - sprostowania ];o), fakt Atena była również boginią wojny (o czym wcześniej zapomniałem), ale jej domeną była taktyka i strategia, po prostu jakoś do tej pory nie wyobrażałem jej sobie walczącej wręcz i to w tak efektowny sposób.Nie pamiętam już, w którym przekładzie (dawno czytałem mitologię grecką) podane było, że Atena nie ustępowała urodą Afrodycie i była jedną z piękniejszych bogiń.Z resztą to wśród bogów greckich urodą nie grzeszył CHYBA tylko Hefajstos.PZDR

http://www.youtube.com/watch?v=UC1EAQBqvxo

No i właśnie o to chodzi- lubię te ujęcia w slow motion:D

myśle, że film jest jednak niewarty wydania tej kasy... bardzo banalna, oklepana fabuła, sztampowi bohaterowie i bardzo przewidujący film. a technika 3d wg mnie nie jest potrzebna. Mimo to fajnie zrobiony;)

Ale zwiastuny nie są zbyt bogate, a wręcz przeciwnie wyglądają trochę tandetnie!

stroje maja słabe i 3D dali chyba dla tego ze jest teraz modne.

No i poszedłem wczoraj do tego kina i naprawdę nie rozumiem zarzutów stawianych filmowi. Jak dla mnie kino akcji w najlepszym wydaniu: dobra gra aktorska, główne postacie grane przez Henrego i Freidę wyraziste i charakterystyczne; fabuła całkiem zgrabnie nakreślona a następnie spójnie poprowadzona; niesamowite ujęcia- niektóre śmiało mogłyby być obrazami; no i największa zaleta filmu- efekty specjalne coś niesamowitego, żeby nie było spoilerów to napiszę tylko tak, że walka finałowa jednocześnie prowadzona na 3 frontach wryła mnie w fotel.
Przy tej okazji wyleję taki jeden ze swoich żali. Nie rozumiem ludzi którzy decydują się obejrzeć tego typu film- powiedzmy tak ogólnie "akcji" a następnie narzekają na to jaki jest płytki, plastikowy i naiwny. Otóż filmy akcji mają to do siebie, że zazwyczaj (wyjątkiem jest np. uwielbiana przeze mnie trylogia Bourna) właśnie takie są i wcale tych filmów to nie dyskredytuje, bo ciężar jest w nich położony na coś zupełnie innego, a mianowicie na nieskomplikowaną rozrywkę bazującą na niskich (by nie napisać najniższych) instynktach. Czyli to co zwolennicy wyłącznie ambitnego kina nazywają odmóżdżającą sieczką. Ja taką sieczkę czasami bardzo lubię obejrzeć, a tutaj była ona podana w bardzo atrakcyjny sposób.
Ogólnie: kto poszedł i spodziewał się Lyncha pewnie się zawiódł, kto oczekiwał dobrego kina akcji- tak jak ja - powinien być zachwycony.

Tutaj jedna osoba wypowiedziała się na temat strojów, a reszta jak papugi powtarza. Tak naprawdę nikt nie przedstawił zarzutów odnośnie najważniejszego elementu w filmie czyli wszechobecnych efektów komputerowych. Ja od początku nastawiałem się na rozrywkę wyłącznie w sferze wizualnej, podobała mi się także "surowa" ścieżka dźwiękowa ale to jest sprawa drugorzędna.
Efekty komputerowe są wykonane znakomicie, oprawa wizualna tworzy klimat, który ja osobiście bardzo lubię, dlatego z kina wyszedłem zadowolony i pomimo tego, że film nie jest pozbawiony wad, uważam że jest to produkcja udana.