Moim zdaniem film ogólnie słaby. Po obsadzie spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Jedyną mocną (ale nie rewelacyjną) stroną filmu są efekty specjalne. Co do kostiumów - ktoś chyba chciał zaoszczędzić (czasami przypominały mi stroje z prawdziwego starożytnego teatru). Jeśli chodzi o koncepcję - postacie bogów nie powalają majestatem, a tytani wyglądem przypominają "kitowców" z serialu "Power Rangers" (pamiętacie ;p). Fabuła mało zaskakująca. Nie polecam.