Co za głupoty piszesz pffff, co ma do tego dziewczyna czy praca? lub czy jesteś bezrobotny albo szkoła itp.? Film jest bardzo dobry sam dałem mu ocenę 8/10, dużo akcji i ciekawy klimat, jak się nie podoba to nie oglądaj.
Również dobrze może to obejrzeć osoba pracująca, mająca dziewczynę i szkołę/pracę. Uważam że takie krytykowanie oglądających mija się z celem, ponieważ nikt by nie oglądam takich filmów jakby ich oceniano w ten sposób jak Ty "merimel".
Ogólnie to takie filmy mają niskie oceny przez ludzi takich jak Ty! Jak masz dobry pomysł na film to sprzedaj go a nie krytykujecie wszystkie filmy a niektóre co mają ocenę po 5 czy 6 zasługują co najmniej na 7-8.
Takie jest moje zdanie, dużo jest teraz słabych filmów ale żeby wszystkim tak po ocenie jechać ?? Żenada :/
Film bardzo dobry dla osób które lubią dużo akcji i jak dużo się dzieje na ekranie. Od Siebie Polecam :D

Widzę, że masz spory problem z interpretacją oraz zrozumieniem tekstu. Zniżę się więc do Twojego poziomu, a czytając co za bzdury piszesz nie będzie to łatwe, napiszę komentarz tak abyś go zrozumiał.
"mi się nie podobało, szkoda mojego i waszego czasu. No chyba, że macie go pod dostatkiem"
Mam nieskrywaną nadz. iż teraz zrozumiałeś.

Dodam jeszcze, iż będę oceniał i pisał co uważam za słuszne. Byli już tacy, którzy narzucali swoje zdanie innym. Pewnie wiesz z Historii jak nazywał się taki ustrój...?
"Ogólnie to takie filmy mają niskie oceny przez ludzi takich jak Ty! Jak masz dobry pomysł na film to sprzedaj go a nie krytykujecie wszystkie filmy a niektóre co mają ocenę po 5 czy 6 zasługują co najmniej na 7-8."

Dzięki Bogu, TAKIE, właśnie filmy mają niskie oceny. Bo jest jeszcze nadzieja, że większa część publiki myśli. Niestety, Ty zdecydowanie zaliczasz się do tej drugiej części.. i to nie dlatego, że podobał Ci ów film, bo jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ale dlatego, że piszesz tak nieprawdopodobne BZDURY, że ręce mi opadają.
Wiesz co? jak czytam kolejny raz co napisałeś, muszę stwierdzić jedno - pewnie widziałeś trzecią część Obcego...pamiętasz jaką ksywę nadali więźniowie zastępcy naczelinka? zastanów się nad tym bo macie wiele wspólnego.

Wiesz co? To ja nie będę się zniżał do Twojego poziomu.
Najpierw zaczynasz temat czepiając się ludzi którzy mają wolne, są bezrobotni, nie mają dziewczyny lub mają szkołę lub pracę nie absorbującą ich, a później czepiasz się mnie gdy piszę prawdę na temat twojej wypowiedzi. Wnoszę z tego że jesteś człowiekiem próżnym i wiesz co ci powiem ?
Trochę samokrytyki, nie mam zamiaru cię tu wyzywać gdyż nie będę zniżał się do twojego poziomu. Po prostu jesteś niemądry sądząc że ten film jest dla plebsu, bo tak to ująłeś, krytykując ludzi i ich gust.
I tak oglądałem wszystkie części obcego i mam gdzieś co o mnie myślisz, bo mnie nie znasz, a co do historii to nie narzucam Ci swojego zdania lecz staram ci uzmysłowić człowieku że innych zdanie też się liczy a skoro Tobie się ten film nie podobał nie masz prawa obrażać innych którzy go oglądali! Tyle w temacie.

O Boże nie wierze, że dalej tego nie zrozumiałeś. Brak pracy, dziewczyny etc. był SYNONIMEM dla wolnego czasu - zamiast pisać trywialnie, użyłem innej formy. Zakładam, że jeżeli masz dziewczynę, chodzisz do szkoły lub na studia, pracujesz etc masz mało czasu ,względnie możesz go poświęcić wymienionym, aniżeli marnować na ten film. Nie obrażam nikogo. Tylko widzisz jak to jest, 99% ludzi którzy coś piszą opiera się na prostej i przejrzystej formie. Mój błąd, iż założyłem, że czytający wysila troszkę szare komórki. Poległem na całej linii, czego dowodem jesteś Ty. Zarzucając mi ,drugi już raz , zupełnie powierzchownie wyciągnięte oskarżenia na podstawie błędnie zrozumianego tekstu.

Jeżeli jednak nadal masz problem ze zrozumieniem, pozwól sobie wytłumaczyć to tak:
jestem 30-letnim Inżynierem, mam absorbujące stanowisko, narzeczoną w drugim miesiącu ciąży. Dodatkowo jestem programistą i dorabiam tak w Weekendy. Mój wolny czas jest jak woda na pustyni, a obejrzenie tego filmu było jak wylanie ostatniego łyka na piasek.

Cytując :
"Jeżeli jednak nadal masz problem ze zrozumieniem, pozwól sobie wytłumaczyć to tak:
jestem 30-letnim Inżynierem, mam absorbujące stanowisko, narzeczoną w drugim miesiącu ciąży. Dodatkowo jestem programistą i dorabiam tak w Weekendy. Mój wolny czas jest jak woda na pustyni, a obejrzenie tego filmu było jak wylanie ostatniego łyka na piasek."

Nie trzeba było tak od razu? Teraz Cię rozumiem i się z Tobą nawet zgodzę co nie znaczy że zgadzam się z Twoją opinią na temat filmu:P, ale rozumiem Cię chłopie i dziwię się że w ogóle masz czas na filmy :D A po za tym szacunek za zaangażowanie aż tak w pracę i życzę Ci żeby dziecko urodziło się zdrowe. Źle cię oceniłem po pierwszym poście po prostu, za dużo krytyki się naczytałem bezmyślnych szczeniaków po prostu. Kończąc chciałem zaprosić Cię do znajomych. POKÓJ

ja także muszę przeprosić, czasem zupełnie bez powodu...rzucam się jak ryba w sieci.
Dz. za życzenia, wszyscy trzymamy kciuki za bezpieczny i zdrowy finał nocnych zabaw łóżkowych :). Przepraszam jeszcze raz jeżeli jakkolwiek me słowa Cię uraziły.
Czuję się wyróżniony zaproszeniem do znajomych.

Panowie, poprawiliście mi humor :) Jak dobrze, że są jeszcze na tym świecie ludzie potrafiący przyznać się do błędu i przeprosić. Szacuneczek.

jesteśmy na wymarciu ale walczymy ze stereotypami droga koleżanko :)

Merimel ma racje, według mnie film jest słaby strasznie.
"300"- tego samego reżysera jeszcze miał klase, a to jest jakaś papka powiązana z mitologią.Ciężkawy strasznie a robienie sobie bezpłodnej armii przez króla Hyperiona nie trzymała się składu i ładu :) Kto by wstąpił do takiej armii by dostać młotem w orzeszki XD A co do bogów to parodia w tych ubrankach i nakryciach głowy wyglądają gejowato:)

Pomyliłem się reżyser był inny to producenci 300 to nakręcili (ludzki błąd).

Jestem facetem :P

:) ufff dobrze, że nie przelałem pierwszej myśli.....