Immortals. Bogowie i herosi
Immortals
2011
powrót do forum filmu Immortals. Bogowie i herosi 
ocenił(a) film na 6 ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 10 
3/10. Omijać szerokim łukiem.
1 punkt za ładną choreografię walk
1 punkt za ładne widoki (komputerowe) i wyszukaną scenografię
1 punkt za rolę Mickey'a - jedyna wiarygodna rola w całym filmie!
Reszta - głęboki zawód. Największy zawód - scenariusz i fabuła. Co 5 minut jakiś absurd, nielogiczność, głupota, bezsens, itp. Dawno nie widziałem już takiego nagromadzenia w jednym filmie.
Wspomnę tylko jedno, bo na tym już mi się ulało. <SPOILER> Walka tytanów z bogami. W pudełku jest ok. 20-25 tytanów (kilka rzędów po 5-6 w rzędzie). Zaczyna się walka, bogowie siekają ich w tempie zastraszającym. Po jakichś 5 minutach zasiekli chyba ze 100, ale oni dalej się pojawiają. No skąd się pytam? Mnożą się? Przez pączkowanie? Odrastają jak hydra? I oczywiście szczyt bzudry, w całej tej siekaninie, kiedy nikt nie mógł nawet na sekundę przestać, Zeus znajduje czas żeby w spokoju pożegnać się z Ateną, czule, itd. I tu mi się już ulało...
Całe szczęście, że poszedłem na seans promocyjny do Multi za 15 zł bo bym sobie pluł w brodę jak bym miał zapłacić normalną cenę.
hahaha niezły gniot musi być ale dzisiejszej młodżierzy chyba to imponuje,np oglądałem Willow z młodymi ludżmi i teksty ale gówno itp i pytam kurczeco z nim nie halo?
Wyłazili chyba też spod klatki, tytanów było bowiem więcej :) ci w klatce to niby taki symbol, ale owszem trochę przegięli z wizerunkiem tytanów :)
ja dałem 7 za rozrywkę - czas w kinie minął szybko i przyjemnie, ale pewnie go już nie obejrzę. 7 to film dobry należy mu się za to
mi tam wlasnie scena z tytanami podeszła najbardziej, albowiem tak dobrego Slow Motion nawet w MAtrixie nie było :)
A co do tego ilu ich było, to było pokazane jak się spod tej klatki przebijają,
ogolnie zawyzylem troche swoja ocene, ale powiem z czystym sercem ze dobrze sie bawilem :)
Haha, możliwe, że wyłazili spod klatki, tutaj wszystko możliwe jest :) Faktem jest, że się jakoś wdrapywali przez skały, ale sądziłem, że po prostu chcą wyjść z tej 'dziury' na zewnątrz. I jak napisałem wyżej - same walki, ich choreografia i wykonanie - bardzo dobre. Ale to tylko technika... A gdzie sens i logika? Btw, na początku filmu lektor powiedział, że na pierwotnie wszyscy nieśmiertelni byli równi sobie, ale zaczęły się walk między nimi i ci co wygrali nazwali się bogami, a ci co przegrali nazwani zostali tytanami. Można więc podejrzewać, że walka między nimi powinna być choć nieco równorzędna. A tu co? Rzeź niewiniątek normalnie :) Jak wreszcie tytani zabili pierwszego boga, to aż westchnąłem "no wreszcie!". Dobra, już się nie pastwię...
Nie no proszę Cię, walki były fatalne. Bynajmniej te grupowe. Tezeusz robił praktycznie ciągle to samo. Leciał tu machnął jednego, tam machnął drugiego, a na koniec skoczył i rzucił włócznią. Schemat powtórzył się dwa razy. Raz w tej jego rodzinnej wiosce, a potem we wnętrzu muru. Nawet kurde nie chciało im się urozmaicić.
Tytani jak to było w mitologi byli zesłani do podziemi moze stąd to sie wzieło:)
Było powiedziane
w pełni się zgadzam, ja dałam 4/10 bo starałam się zobaczyc jak najwięcej plusów. jednak moje oczekiwaniabyły większe