Byłem na przedpremierze , film .... ok . Efekty specjalne jak w "300" na pożądnym poziomie , fabuła banalna, przeciętna gra aktorska, jedynie Mickey Rourke się wyróżnia - naprawdę dobra rola. Zawiodły mnie efekty 3D bardzo słabiutko. Można pójść, wyłączyć myślenie , obejżeć ładne obrazki , wrócić do domu i zapomnieć - nic przełomowego.
Pozdrawiam