PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=485474}
5,9 58 tys. ocen
5,9 10 1 58363
4,5 12 krytyków
Immortals. Bogowie i herosi
powrót do forum filmu Immortals. Bogowie i herosi

Super film

ocenił(a) film na 10

Co do 3d scen jakiś super nie było trochę rozmazane ale ogólnie było ok

9/10

mam kilka pytań do tych co oglądali nie oglądałeś nie czytaj :)


























Czy jedną z dziewczyn przy wyroczni była Michelle Rodriguez na imb nie miałem czasu sprawdzić :)

O co chodziło z tym rozwalaniem jajek ;)

Po wizycie w byku ;) dziewczyny przeżyły? O co w ogóle z nim chodziło ?
Ten wielki prosiak to był normalny człowiek?

ostatnie pytanie :) Czy zdrajca na końcu filmu zrozumiał swój błąd ale było już za późno ?

nie zrozumcie mnie źle zrozumiałem film ale nasunęły mi się te pytania:)

ocenił(a) film na 6
adamp2009

Nie Arcykapłankami były :
Mercedes Leggett
Kaniehtiio Horn
Ayisha Issa
Co do jajek nie mam pojęcia o co CI chodzi :D
Raczej marne szanse na przeżycie. Były one ochrona dla Wyroczni.Podawały sie jako tak głowna co widziała przyszłosc.Tak to był normalny człowiek ale miał hełm w kształcie bykaa.Chyba zrozumiał ale Tezeusz go zabił:PP

ocenił(a) film na 10
SouleK

No zdrajcy rozwalili młotem

adamp2009

- Z jajkami to po to żeby zdrajca i tchórz nie miał dzieci i nie kontynuował swego rodu bo więcej takich nie potrzeba.
- Z tym bykiem to też nie wiem czemu je tak wpakowali i czemu go cały czas podgrzewali.
- Tak to był zwykły człowiek ale nawiązywał do legendy minotaura i labiryntu (w legendzie tezeusz zabił minotaura)
- Tak zdrajca zrozumiał że Hyperion nie jest królem lecz tyranem i nie chciał kontynuować swego życia jako jego sługa więc chciał aby Tezeusz zakończył jego cierpienia.

adamp2009

na 10/10 zasługują zdecydowanie inne filmy, bardziej byłoby dla mnie zrozumiałe gdybyś tak ocenił 300, ale to dziadostwo?

ocenił(a) film na 10
Eryniae

300 jest dla mnie filmem 11/10 :)

ocenił(a) film na 7
adamp2009

jeśli chodzi o byka i podgrzewanie to było akurat autentyczne narzędzie tortur. Wkładali ludzi do takiego metalowego byka i podgrzewali go na ogniu a człowieczek w środku gotował się żywcem....do tego ze środka słychać było jego krzyki co miało dodatkowo wywoływać lęk przed władzą. Jak się można domyślac była to bardzo okrutna śmierć gdyż lludzie umierali tam bardzo powoli w męczarniach.
a co do zdrajcy to jakiś lamus musiał być....gdyby mnie tak oszpecili i wykastrowali to już wolał bym zginąć a nie jeszcze pomagać temu który mnie tak urządził. Chociaż jemu się należało.....dostał za swoje...myślał że przejdzie na drugą stronę i będzie opływał w luksusach...a tu małą niespodzianka:)

ocenił(a) film na 7
ziger

krzyki ludzi pieczonych żywcem w byku wydostawały się przez otwory w nozdrzach byka i dawały efekt jakby byk wył naprawdę. Tutaj w scenie z dziewicami dołożyli jeszcze jakieś nakładki na usta, które miały wzmocnić ten efekt i odprowadzały jęki do bezpośrednio do nozdrzy.

Eryniae

a dlaczego niby ten film na 10/10 nie zasługuje? to, że 300 zasługuje na taką ocenę, a ten nie - to jest wyłącznie Twoja opinia :] a dla kogoś może na taką ocenę zasługiwać właśnie Immortals, a 300 być dziadostwem...a prawda jest taka, że oba filmy jadą praktycznie na tych samych plusach i minusach. W Immortals wielu osobom nie podoba się muzyka, ale do muzyki do 300 też dużo osób się przyczepia, że za bardzo patetyczna...tak samo ja zresztą cały film, naładowany patosem pięknymi kobietami, jednowymiarowymi nieustraszonymi i do cna pozytywnymi bohaterami i podręcznikowymi brzydkimi, przerażającymi i do cna złymi wrogami...tak, że też można się do czegoś przyczepić :] i zastanawia mnie jakie to zdecydowanie inne filmy zasługują na 10/10 a ten nie? Tylko proszę nie pisać np. Ojciec Chrzestny, Casablanca, czy Milczenie Owiec...bo porównywanie takich filmów mija się z jakąkolwiek logiką...tak jak 2 lata temu porównywanie Ojca Chrzestnego z Avatarem...

error

w porównaniu do 300 ten film był po prostu miałki, malo męski i żałosny, nie będę porównywac jezscze z innymi, bo to też jest bez sensu. jest to film złożony z efektów specjalnych z grą aktorską, a nie film złożony z fabuły i gry aktorskiej z efektami specjalnymi.

Eryniae

przecież dokładnie taki samym filmem jest 300...złożonym z efektów specjalnych z grą aktorską, a nie z fabuły i gry aktorskiej z efektami specjalnymi. a co do reszty to już osobiste odczucie i tyle...dla mnie 300 w porównaniu do Immortals był miałki, żałosny i powiedział bym, że aż niebezpiecznie za męski...no ale zależy kto co szuka w filmach.

Eryniae

Nie wiem co masz na myśli, mnie się bardzo podobała gra aktorska, Tezeusz zagrany idealnie no i ten Hyperion! Nie widziałem jeszcze lepiej zagranego tyrana niż tego w immortals, Rourke idealnie się nadawał do tej roli. A fabuła też była bardzo dobra, historia opowiedziania w bardzo fajny sposób i nie do końca można było przewidzieć co się wydarzy następnego. Oczywiście nie jest to arcydzieło fabularne ale jak na film akcji fabuła była super.

użytkownik usunięty
adamp2009

Oglądałam wczoraj film. Myslę, że film był dobry choć 3D było najbardziej widoczne w pierwszych sekwencjach scenach filmu i na końcu scena walki widziana od dołu walczących. Scena w której młotem uderzono zdrajcę była bardzo dosadna. Król Hyperion powiedział do tego zdrajcy, że nie wierzy zdrajcom bo jeżeli zdradził swoich pobratyńców jego także może i aby z jego nasienia więcej zdrajców nie narodziło się zostanie ich pozbawiony dla dobra ogółu. Te kobiety nie przeżyły- one w byku były podsmażane, podpalne i tak jak w czajniku pod ciśnieniem z niego woda taki świst wydaje z tego byka też było słychać taki odgłos- one powolną straszną męką były podpalne "podsmażane" w tym byku i kiedy otworzono go one czując napływ powietrza jeszcze wydały pare dźwieków z siebie i konając umarły. To nie był prosiak tylko Minotaur i bardzo realnie został ukazany- jako bardzo przerośnięty człowiek, który najprawdopodobniej miał zdeformowane ciało i też twarz , założono mu taką maske ogromną przypominającą łeb byka i on miał strzec tego łuku nawet za cenę życia. Bo w końcu samej mitologii czy jej niektórych zarysów jakie były w filmie nie należy brać dosłownie tylko urealnić je i sprowadzić do ludzkich zarysów tzn. Minotaur to nie pół człowiek i pół byk tylko zdeformowany człowiek o możliwie nadludzkiej sile z ogromną przerażającą maską pokrytą trucizną. Moim zdaniem nie zrozumiał błędu tylko chciał tak jak zdrajca przejść na stronę, która w danej chwili była by dla niego dogodniejsza. Film uważam za dobry, natomiast jak na razie "300" jest dla mnie niedościgniony. Pozdrawiam :)