ale :
dlaczego Tytani nie powstali do walki ?
dlaczego "nieśmiertelni" bogowie zginęli ?
mi się wydawało że jednak na końcu Tytani powstali do walki ;p poza tym mitologia ma to do siebie że nie trzyma sie kupy ;D
wydaję mi się,że Tytanami nie byli ci,którzy zostali uwolnieni ze złotej klatki,tylko ci którzy podtrzymywali górę(potężne kamienne "posągi" ) . Miałam nadzieję,że to jednak w nich Zeus tknie życie i powstaną do boju :)
Było słuchać na początku filmu :P Tytani to również nieśmiertelni bogowie, którzy przegrali wojnę między bogami i zostali zamknięci w tej skrzyni.
A 'nieśmiertelni' umarli, bo bóg boga może zabić. Proste :)
było słuchać :) Jednak Tytani kojarzą mi się z potężnymi olbrzymami, a istoty ze złotej skrzyni raczej takich nie przypominały.
Tutaj zgodzę się z Tobą :) Mi również Tytani kojarzyli się inaczej, no ale cóż - dobór nazewnictwa należy do 'ludzi filmu'.
no też myślałem że będą gigantami, ale ta wizja mi się też podobała - takie właśnie pierwotne, dzikie hominidy z nożami, idealny materiał na UPADŁE monstra