Nie wiem jak z fabułą, ale po minucie oglądania jakiejś walki zrobionej kompletnie nierealistycznie w formie animacji komputerowej - podziękowałem.
Albo robimy animację i nie ma żalu, albo film.
Nie wystawiam oceny, wyrażam tylko zdanie na temat pierwszego wrażenia, które było negatywne, jednocześnie wywołało uśmiech z politowaniem.