Jakieś 6-7 lat temu widziałem film, którego akcja działa się w jakimś domu w odludnym miejscu. Zapamiętałem scenę, w której niebo stało się czerwone, w domu wszystko zaczęło się trząśc - talerze wypadały z szafek, drzwi trzaskały i wtedy jakiś chłopiec krzyknął coś w stylu "zostawcie nas w spokoju" i wszystko ucichło.
Czy to fragment tego filmu?