No cóż, nie powiem że film jest zły, ani że mnie porządnie przestraszył. Za mało było niespodziewanych i zaskakujących scen. Właściwie od pewnego momentu zacząłem coś podejrzewać, ale jednak dałem się zwieść i końcówka wydała mi się dość ciekawa. Porównanie ze Szóstym zmysłem nasuwa się samo, ale jednak to nie to. Myślałem że Reżyser-Europejczyk poprowadzi ten film zupełnie inaczej, że nie będzie to kopia Szóstego zmysłu, ale jednak jest. Szkoda, bo już sama scenografia i inscenizacja dawała olbrzymie możliwości. Tak więc jest to wyróżniający się thriller, bo na horror to troszkę za mało.