Ciekawa fabuła, i wcale nie uważam, żeby była sciągnieta od szóstego zmysłu. W szóstym zmyśle zaczęły tworzyć się coraz to nowe pytania, jak mógł kurcze nie zauważyć, że ma wielką dziure w plecach...Ale trzeba przyznać, że był bardzo zaskakujący.
Ten film już mnie tak nie zaskoczył, no może troszkę. Bardzo ciekawa fabuła jak już powiedziałam, tyle tylko, że mogła być lepiej wykonana. Początek okrutnie przeraźliwy (nawiasem mówiąc myslałam, że zawału serca dostane) Koniec już nie tak bardzo. Ciekawy pomysł z tą matką morderczynią, naprawdę bardzo ciekawy. I w swojej fabule pozostawia dlaeko w tyle "Szósty zmysł".
"Inni" potraktował sprawę duchowości bardziej głęboko, a Szósty Zmysł zakończył się już na tym jak facet zorientował się że ma dziure w plecach.